Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome
Fortune Lover II – wielki plan uniknięcia zagłady
To już dziesiąty tom jednej z moich ulubionych mangowych serii! Pierwszy sezon gry otome, w którym bohaterce udało się uniknąć złego zakończenia dobiegł końca, ale jak się okazuje, to wcale nie oznacza, że Catarina może odetchnąć z ulgą, ponieważ gra ma też drugi sezon, którego jednak ona zupełnie nie zna. Co wydarzy się dalej i czy przygoda będzie równie zabawna, jak do tej pory?
Zarys fabuły
Catarina po zakończeniu szkoły rozpoczęła pracę w ministerstwie magii, gdzie dziwnym zrządzeniem losu, pod różnymi, mniej lub bardziej wiarygodnymi, pretekstami znaleźli się także wszyscy jej przyjaciele. Na drodze losowania bohaterka trafia do grupy początkujących pracowników razem z Marią, Sorą i jednym z celi miłosnych podbojów drugiej części gry, Dewey’em, który ani trochę nie darzy jej sympatią, a wręcz widocznie okazuje niechęć. Catarina ma jednak nadzieję, że on i Maria tym razem trafią na romantyczną ścieżkę i jest zdeterminowana, by przy okazji unikania złego zakończenia, pomóc im poczuć do siebie cieplejsze uczucia. Pierwsze zdanie nowicjuszy jednak okazuje się wcale nie takie łatwe, a w drużynie już na samym początku pojawiają się sprzeczne opinie co to tego, jak powinni je wykonać.
Moja opinia i przemyślenia
„Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome” to zdecydowanie jedna z moich ulubionych komediowych mangowych serii. Catariny po prostu nie da się nie lubić. Jej beztroska, niezdarność i kompletny brak świadomości o własnym uroku sprawiają, że każde jej działanie kończy się w przezabawny sposób – nawet jeśli jej celem jest unikanie katastrofy. W dziesiątym tomie seria wciąż utrzymuje swoją charakterystyczną mieszankę humoru, uroku i lekkiej dramaturgii, która przyciąga czytelników od pierwszego tomu.
Nie sposób nie zauważyć, jak scenarzystka serii potrafi zręcznie balansować między absurdalnym humorem a subtelnym rozwojem postaci. Wciąż poznajemy nowych bohaterów i odkrywamy więcej na temat tych, którzy towarzyszą nam od początku serii. To sprawia, że każdy tom jest świeży, ale jednocześnie spójny z całą historią.
Do tego bardzo lubię kreskę mangi. Nami Hidaka sprawia wrażenie, jakby doskonale się bawiła tworząc każdy, kolejny panel. Mimika postaci jest bardzo wyrazista, a ich urok niezmienny.
Podsumowanie
Dziesiąty tom „Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome” to kolejna wspaniała odsłona serii, która potrafi bawić i wzruszać. Catarina wciąż błyszczy swoim urokiem, a nowe wątki sprawiają, że nawet po tylu tomach fabuła nie staje się nudna. To idealna manga dla tych, którzy szukają lekkiej, zabawnej i wciągającej historii. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zanurzyć się w świecie Fortune Lover, gorąco polecam rozpoczęcie przygody – a jeśli jesteście już fanami serii, ten tom na pewno Was nie zawiedzie!
Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.
Przeczytaj również:
Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome ♥ TOMY #08 – #09
Bookendorfina Izabela Pycio
Bardzo cieszy, kiedy kolejne tomy ulubionej serii nas nie zawodzą, a dziesiątka to już bardzo szacowna liczba.
Vicky
Niecierpliwie czekam na tom 11 🙂
Wędrówki po kuchni
Po Twojej opinii człowiek ma ochotę sięgnąć po mangę
Vicky
Dziękuję 🙂
Angela
Nie miałam okazji się z tym zapoznać, ale po twojej recenzji z chcecie to zrobię.
Vicky
Warto!
Annna
Sięgnę z ciekawości, żeby zapoznać się z japońskim humorem 👍
Vicky
Polecam!
Malwina
Coś dla mojej koleżanki ona uwielbia mange, więc jej polecę 🙂 Muszę jednak przyznać, że twoja opinia i mnie przekonuje.
Vicky
Dziękuję!
Ania
Mam wrażenie, że to świetna manga dla dziewczyn, historia zapowiada się ciekawie 😊
Vicky
To bardzo fajna komedia 🙂
MonimePL
Uwielbiam poziom humoru tej mangi. Szczególnie będą zadowoleni z niej lubiący komediowe isekaie jak KonoSuba.
Vicky
Konosuba jest trochę w innym tonie 🙂 (moim zdaniem)
Dominika
super że kolejna część tak bardzo przypadła Ci do gustu! oby więcej takich tomów
Vicky
Zdecydowanie tak!
Edyta
Bardzo zachęcający opis. Zwłaszcza cenie twoje subiektywne podsumowanie
Vicky
Dziękuję!
Alice
Zgadzam się, manga jest prześwietna. Zdecydowanie jest w mojej topce komediowych i w sumie ogółem też 😀
Vicky
🙂
Wędrówki po kuchni
Ja niestety nie odnajduję się w tym klimacie, a miałam kilka podejść 🙁