Lista obecności – Agata Kołakowska
Moja radość jest ogromna, polscy pisarze (a w szczególności pisarki) coraz częściej pozytywnie mnie zaskakują. Taką czytelniczą perełką okazała się „Lista obecności” spod pióra Agaty Kołakowskiej.
Zarys fabuły
Iga Stelmach to znakomita rzeźbiarka, którą jednak prześladują traumatyczne wydarzenia, wydawać by się mogło, ściśle związane z jej sztuką. Bliskie artystce osoby, które uwieczniła w swojej kolekcji zatytułowanej „Oblicza” umierają. Po pobycie w szpitalu psychiatrycznym Iga po przyjemnym wieczorku artystycznym, przeprowadza się do Kunic, gdzie ma nadzieję rozpocząć nowe życie i być może znów zacząć tworzyć. Zwłaszcza, że miejscowość znana jest z doceniania różnej maści artystów. Tylko czy to przyjazne miasteczko nie skrywa równie mrocznych i szokujących tajemnic co przeszłość Igi?
„W drodze przyglądałam się pozbawionym liści drzewom. Niektóre przypominały instalacje artystyczne z połączonych patyków. Dobrze wiedziałam jaką siłę zaprezentują za kilka miesięcy. Natura na nic się nie oglądała i nie poddawała niczemu.”
Moja opinia i przemyślenia
Agata Kołakowska to pisarka o bogatej bibliografii. Zaskoczyło mnie, że nigdy wcześniej nie słyszałam o jej książkach. Zwłaszcza, że zbierają bardzo pochlebne opinie. Patrząc przez pryzmat „Listy obecności” mogę śmiało stwierdzić, że oceny te są w pełni zasłużone. Powieść, którą miałam przyjemność przeczytać to taki gatunkowy miszmasz. Jest w niej nieco thrillera, są elementy powieści obyczajowej i psychologicznej. Pisarka w doskonały sposób łączy je ze sobą, tworząc historię, która niezwykle wciąga czytelnika. Nie tylko pomysły, ale również jej warsztat i styl pisania są przyjemne w odbiorze. Krótko mówiąc „Lista obecności” to naprawdę dobra, intrygująca książka, w której nie zabrakło ciekawych zwrotów akcji i drugiego dna. Bardzo pozytywnie odebrałam też fakt, że książka nie jest płytka, ale Autorka nie próbowała jej na siłę nadać głębi. Utworzyła ją z lekkością, w zupełnie naturalny sposób. Jestem pod wrażeniem.
Podsumowanie
„Lista obecności” to powieść, która porusza trudne tematy, a jej Autorka nie boi się wyzwań. Historia jest niezwykle barwna i bogata w szczegóły. Napisana została w taki sposób, że czytelnik może pozostać jej bezustannie zaintrygowanym, ale wciąż obiektywnym obserwatorem. To ciekawy zabieg literacki, który w tym wypadku doskonale się sprawdził. Książkę serdecznie polecam wszystkim tym, którym niestraszne szarości życia, a jednocześnie wolą unikać banałów. Podczas lektury „Listy obecności” nie sposób się nudzić.
Dziękuję!
Przeczytaj również:
Justyna
Taka historia nie przemawia do mnie
Stacja Książka
Ojej! Ta fabuła brzmi przerażająco! Czyli coś idealnie dla mnie 🙂 Lubię takie straszne historie, a ta z rzeźbami i śmiercią naprawdę przyprawia o dreszcz na plecach.
Daria
Raczej nie będę tej książki czytać, ale to cudowne, że spodobała ci się książka polskiej autorki, mam wrażenie, że naszym rodowitym autorom coraz lepsze książki wychodzą.
Promotorka czytelnictwa
Też nie słyszałam wcześniej, ale brzmi bardzo intrygujące, myślę że ta książka mogłaby mi się spodobać.
Paulina
Na razie zapiszę na liście, ale w sumie nie jestem pewna po Twojej opinii, czy kiedyś po nią sięgnę.
Wiewiórka w okularach
Brzmi naprawdę nieźle, chyba w wolnej chwili się skuszę. 🙂
Krystyna M.
Z przyjemnością zapoznam się z tą książką i w ogóle z tą autorką, bo też jej nie znam. Tematyka opisanej książki – to z pewnością coś dla mnie, dlatego mam zamiar przeczytać w najbliższym czasie! 🙂
Anka Ania
Przekonałaś mnie swoją recenzją. Bardzo chętnie przeczytam 🙂
Papugarium
Wow, świetny wpis 🙂 Zawsze podchodzę z rezerwą do polskich autorów, ale może czas się przełamać? 🙂
Toukie
Zwrócę uwagę na tę powieść. Ciekawa i wartościowa lektura na jesień:) również nie słyszałam wcześniej o tej autorze…
Zołza z kitką
Fabuła książki jest intrygująca – zapisuję tytuł, by w przyszłości po nią sięgnać!
VeryLittleBookNerd
Pierwsze słyszę o tej autorce, ale ta książka naprawdę mnie zainteresowała! Dopisuję ją do listy i kiedyś na pewno przeczytam 🙂
pożeram strony
Zapowiada się ciekawa lektura, na pewno się rozejrzę za tym tytułem
Kasia
Brzmi całkiem ciekawie 🙂
halmanowa
Zdecydowanie coś dla mnie. Lubię takie mieszańce gatunkowe! Poza tym odpowiada mi tematyka powieści i, jak czytam w Twojej recenzji, warsztat autorki jest dobry. Zapisuję na listę 🙂
Meg Sheti
W sumie brzmi dosyć ciekawie – jakby poruszała interesujące motywy. Aczkolwiek mam teraz tyle książek w kolejce do przeczytania, że raczej na tę chwili nie znajdę.
Vicky
Skąd ja to znam 🙂 Ten stosik w ogóle nie chce się kurczyć mimo że właściwie bez przerwy jestem w czymś zaczytana.
zaczytanamarzycielka8
Nie słyszałam o tej książce, ale już wiem komu może się spodobać. Dlatego zapytam mamy czy by jej nie chciała i chętnie jej sprezentuje jeśli wyrazi chęć przeczytania 😉
Wind of renewal
Nie czytam takich powieści
Vicky
Mnie z kolei nudzą kryminały. Każdy ma swoje ulubione gatunki 🙂
onlypretender
Drugie dno to jednak ważny aspekt w książkach. Podobają mi się cytaty, ale ogólnie to nie moje klimaty. pozdrawiam 🙂
Vicky
Autorka ma naprawdę bogatą, różnogatunkową bibliografie, więc myślę, że można zapoznać się z jej piórem podczas lektury wybranego pod swój gust tytułu.
Marlena H.
Nie znam twórczości autorki, ale fabuła powieści mnie zaintrygowała, a Twoja recenzja przekonała, do sięgnięcia po ten tytuł. Z pewnością w wolnej chwili, gdy uporam się z książkami, które czekają na lekturę w kolejce, przeczytam. 🙂
Vicky
Też mam taki rosnący stosik, czytam i czytam, a on się wcale nie kurczy 🙂
DeVi
Ojej. Nazwisko coś mi mówi, ale dalej to Sahara. Zastanawiam się czy by mnie ta powieść wciągnęła. Jakoś nie mam szczęścia do bohaterek artystek.
Vicky
Pisarka ma bogatą bibliografię i jeżeli jej pozostałe książki są tak samo dobre, to na pewno każdy znajdzie wśród jej twórczości jakiś tytuł w sam raz dla siebie.
Popkulturka Osobista
Nie słyszałam niczego o tej książce, ale może kiedyś dam jej szansę 😀
Irena Bujak
Czytałam kiedyś coś z tej autorki i było bardzo dobre. Zaciekawiłaś mnie tym tytułem, jeśli będzie na Legimi to przeczytam w najbliższym czasie. 😉
Laurel
Niebanalne książki o szarości dnia codziennego są moimi ulubionymi. Również nie słyszałam wcześniej o tej autorce i cieszę się, że to się zmieniło. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się przeczytać tę ciekawą i dość intrygującą powieść.
Vicky
Polecam, sama na pewno sięgnę po inne książki tej pisarki 🙂