Jestem cichy
„Jestem cichy” to książeczka, która z delikatnością i głębią zagląda do wnętrza jej bohatera, Emila, demaskując stereotypy związane z cichymi osobami. Autor, Andie Powers, oraz ilustratorka Betsy Petersen, tworzą portret chłopca, który jest cichy nie z powodu nieśmiałości, ale z wyboru i natury, pokazując, że cichość nie wyklucza bogatego wewnętrznego życia.
O czym jest książka?
„Jestem cichy” opowiada historię Emila, chłopca, który z zewnątrz może wydawać się zahukanym i nieśmiałym dzieckiem. W rzeczywistości jednak Emil jest postacią o bogatej wyobraźni, która w swojej cichości znajduje siłę i inspirację. Emil przemierza świat swoich marzeń, będąc to odważnym rycerzem, to kapitanem statku kosmicznego, a jego codzienne życie, choć na zewnątrz spokojne i mało spektakularne, kryje w sobie bogactwo doświadczeń. Książka ukazuje, jak ważne jest dostrzeżenie i zrozumienie wewnętrznego świata osób, które wybierają mniej ekspresyjne formy wyrazu.
Moja opinia i przemyślenia
Moim zdaniem książeczka „Jestem cichy” to ważny głos w dyskusji o różnorodności temperamentów u dzieci. Andie Powers skutecznie obala mit, że cichość jest równoznaczna z nieśmiałością lub strachem. Dzięki pięknym, kolorowym ilustracjom Betsy Petersen, które idealnie oddają emocje i przeżycia Emila, młodzi czytelnicy mogą lepiej zrozumieć, że każdy człowiek, nawet ten cichy, żyje pełnią życia emocjonalnego.
Myślę, że jest to szczególnie ważna lektura dla dzieci, które same są ciche lub mają cichego przyjaciela. Uczy empatii, akceptacji i pokazuje, że ciche dzieci też mają wiele do zaoferowania. Warto również zwrócić uwagę na sposób, w jaki książka zachęca do introspekcji i wartościowania własnych unikalnych cech. To tytuł, który ma wiele do zaoferowania, a przy tym nie znudzi młodego czytelnika.
Podsumowanie
„Jestem cichy” to książka niezwykle ważna, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Edukuje, rozwija wyobraźnię i pomaga budować mosty zrozumienia między różnymi osobowościami. Warto ją mieć na półce i sięgać po nią, by przypominać sobie, że każdy z nas, niezależnie od tego, jak głośno to wyraża, ma swoje marzenia, obawy i pragnienia. Ta książka to przepiękna celebracja wewnętrznej siły, której nie można zmierzyć decybelem. Z całego serca polecam, bo naprawdę warto!
Egzemplarz do recenzji otrzymałam od wydawcy.
KonfabulaPL
Takie książeczki są naprawdę ważne. W szkole wprawdzie nauczyciele lubią spokojne i pomocne dziecko, ale za ciche też stanowi problem, jeśli tak to można nazwać.
Vicky
Niestety takie dzieci często bywają niezrozumiane.
Martyna K.
Uwielbiam sięgać po kolejne wydania tego typu!!!! Koniecznie muszę sprawdzić czy jest dostępna w bibliotece.
Vicky
Polecam!
Bookendorfina Izabela Pycio
Bardzo mnie cieszy, że obecnie coraz więcej pojawia się na rynku książek, które podejmują ważne tematy związane niejako z tym, co dzieje się w środku myśli człowieka, pozwalają lepiej zrozumieć siebie i innych.
Vicky
Mnie również!
dyedblonde
świetna książeczka pokazująca jak każdy człowiek jest inny, super że przeznaczona jest dla młodszych czytelników
Vicky
Zdecydowanie!
czerwonafilizanka
Fajnie że książka wzbogaca o wiedzę i rozwija wyobraźnię. Wnioskuję ze to dobra lektura na wspólny czas, na treści myślę ze skorzystają młodsi jak i starsi
Vicky
Też tak uważam.
Irena
Lubię sięgać po literarturę dziecięcą, są piękne wydane, ale też poruszają trudne i ważne tematy.
Vicky
Ta książka zdecydowanie stawia wysoką poprzeczkę podobnym tytułom 🙂
Angela
Literatura dziecięca jest ważna i może nauczyć czegoś również dorosłych. Będę musiała zakupić tą książkę do mojej biblioteki.
Vicky
Polecam! Ten tytuł zdecydowanie ma w sobie “to coś” 🙂
Marysia K
Mamy ją w bibliotece! Rodzice chętnie czytają wspólnie z dziećmi takie publikacje .
Vicky
Wcale mnie to nie dziwi.
Anna
Wspaniała książka. Nie tylko dla dzieci. Koniecznie muszę jej poszukać.
Vicky
Warto!
Drusilla
Przydałaby mi się taka książeczka w dzieciństwie.
Vicky
Przyznam, że mi również 🙂
Margaret
Lubię literaturę dziecięcą, sporo swego czasu czytałam swoim. Historia brzmi bardzo ciekawie i z chęcią sięgnę jak będzie okazja.
Vicky
Ostatnio mam wrażenie, że literatura dziecięca jest coraz niższych lotów. Na szczęście ta książeczka wybija się bardzo pozytywnie.