Góry śpiewają – Nguyễn Phan Quế Mai

Date
kwi, 29, 2025
Góry śpiewają

Góry śpiewają 

Góry śpiewająCzasami trafiamy na takie książki, które zostają z nami na długo. „Góry śpiewają” to właśnie jedna z nich. Piękna, bolesna, wzruszająca opowieść o rodzinie, wojnie i sile przetrwania. „Góry śpiewają” spod pióra Nguyễn Phan Quế Mai jest debiutancką powieścią wietnamskiej poetki, która zyskała międzynarodowe uznanie. Ukazuje losy Wietnamczyków w obliczu dramatycznych wydarzeń XX wieku.

O czym jest książka

Bestsellerowa powieść jest prozatorskim debiutem znanej wietnamskiej poetki, która zabiera nas w podróż do świata, którego nie znaliśmy. Świata widzianego oczami Wietnamczyków, nie zza oceanicznego biurka.

Historia toczy się dwutorowo: poznajemy losy babci Dieu Lan oraz jej wnuczki Huong, rozdzielone latami, a jednak splecione doświadczeniem wojny i straty. Dieu Lan, zmuszona do ucieczki z rodzinnego domu podczas brutalnej reformy rolnej, przez dekady dźwiga ciężar tragicznych wspomnień. Gdy Huong dorasta w cieniu konfliktu amerykańsko-wietnamskiego, babcia powoli odkrywa przed nią swoją przeszłość. Ich codzienność w Hanoi roku 1972. To okres pełen lęku, nadziei i walki o każdy dzień. Przeplata się z retrospekcjami, ukazującymi dramatyczną historię rodziny na tle równie dramatycznych dziejów Wietnamu.

Moja opinia i przemyślenia

„Góry śpiewają” czytałam ze ściśniętym gardłem. Książka jest pięknie napisana – poetycka, pełna plastycznych obrazów, które jednocześnie łamią serce i rozpalają wyobraźnię. Pokazuje Wietnam takim, jakiego zwykle nie widzimy: nie tylko w kontekście wojny z USA, ale także wcześniejszych tragedii — Wielkiego Głodu, reformy rolnej, bratobójczych walk.

Co mnie najbardziej poruszyło? Bezsilność zwykłych ludzi wobec szaleństwa historii. To, jak wiele cierpienia zadają sobie nawzajem ci, którzy powinni być sobie braćmi. A jednak – i to chyba największa siła tej książki – mimo całego mroku, zawsze tli się gdzieś iskierka nadziei. Dobroć, która przychodzi z najmniej oczekiwanej strony. Miłość matki, która jest w stanie przetrwać wszystko. Determinacja, która pozwala iść dalej, nawet gdy cały świat wokół się wali.

Przyznam, że kilka razy musiałam przerwać czytanie, żeby złapać oddech. Tak wiele emocji, tak mocny przekaz. Jednocześnie historia opowiedziana została z delikatnością i szacunkiem dla bohaterów.

Podsumowanie

„Góry śpiewają” to książka, którą naprawdę warto przeczytać. Dla emocji, dla refleksji, dla spojrzenia na historię Wietnamu oczami tych, którzy ją przeżyli. To opowieść o sile, nadziei i wierze w lepsze jutro, nawet w najciemniejszych czasach. Chusteczki? Obowiązkowe. Wolne popołudnie? Też. A potem zostanie już tylko cichy zachwyt i myśl: jak dobrze, że takie książki istnieją.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.

Przeczytaj również:

Lekcje Greki – Han Kang

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Góry śpiewają – Nguyễn Phan Quế Mai

Oskubani

Niebezpieczny sklep osiedlowy #01

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły