“Gdy Panna Emmie była w Rosji” to dzieje angielskich guwernantek na tle rewolucji październikowej. Książka jest oparta na faktach – wspomnieniach osób, z którymi rozmawiał autor, pamiętnikach oraz autentycznych wydarzeniach historycznych. Niekiedy dzieje bohaterek są tak wstrząsające, że aż trudno w nie uwierzyć. Historia natomiast wciąga niczym naprawdę dobra sensacja.
Przełom XIX i XX wieku. Wiele młodych, angielskich kobiet wyjeżdża do Rosji, by zmienić swoje dotychczasowe życie. Powodów jest wiele – od tak błahych jak chęć spełnienia marzeń i doświadczenia przygody, do poważnych problemów rodzinnych lub finansowych. Kobiety czeka niezwykła, zaskakująca przemiana. Obok luksusowych warunków, dobrej płacy i możliwości obcowania z arystokratami, pojawia się jednak również przepaść kulturowa oraz tęsknota za rodzinnym krajem. Swoje przeżycia bohaterki uwieczniają na karach pamiętników lub w pisanych do domu listach. Wraz z rewolucją jednak piękna baśń dobiegła końca. Rozpoczyna się rozlew krwi i wydarzenia, które na zawsze odmienią światopogląd tych młodych kobiet.
Harvey Pitcher urodził sie w Londynie w 1936 roku. Kształcił się w Merchant Taylors School i St. John’s College w Oksfordzie. Podczas obowiązkowej służby wojskowej został zakalikowany jako tłumacz języka rosyjskiego. W 1963 roku poproszono go o założenie wydziału filologii rosyjskiej na uniwersytecie St. Andrews. Pierwszą książkę wydał w 1964 roku, a od 1971 pracuje w pełnym wymiarze jako pisarz oraz tłumacz. Po książce “Gdy Panna Emmie była w Rosji” wydał jeszcze kilka tytułów o tematyce rosyjskiej. Obecnie mieszka w Cromer na północnym wybrzeżu Norfolk i to właśnie tam spotkał tytułową bohaterkę.
W tekście utworu wielokrotnie zawarte zostały fragmenty pamiętników oraz listów. Zabieg ten umila czytanie oraz pozwala uwiarygodnić historyczne fakty. Na końcu tomu widnieje bibliografia i podziękowania. W końcu, jak stwierdził sam autor, książka by nie powstała, gdyby nie grono ludzi, którzy zbierali dla niego informacje oraz oczywiście gdyby nie relacje samych bohaterek. Początek historii urozmaica mapa europejskiej części Rosji, wskazująca miejsca wspomniane w treści. Bardzo wygodny i miły dodatek, który jeszcze lepiej pozwala zorientować się w sytuacji.
Jeżeli traktować historię jako powieść beletrystyczną, to jest ona niezwykle wciągająca – choć nie od pierwszych kartek. Początek nieco się dłuży, niezbyt zaciekawiając czytelnika. Później jednak wydarzenia pojawiają się płynąc wartkim nurtem i od książki nie sposób się oderwać. Historia panny Emmie i innych bohaterek jest niezwykle intrygująca i rozbudowana. W latach 1911- 1919 do Rosji, oprócz tytułowej guwernantki wyruszyły także między innymi: Helen Clarke, Edith Kerby, Marguerite Bennet in. Scottie, Rosamond Dowse. Wszystkie one zostawiły po sobie wspomnienia, którym autor książki nie pozwolił zaginąć.
Życie arystokracji tamtejszych czasów zostało opisane niezwykle starannie i barwnie. Zawiera wiele naprawdę ciekawych elementów, o których ja sama nie miałam pojęcia. Historia rewolucji natomiast opowiedziana została w sposób chłodny i brutalny – surowo i bez cenzury. Gdy dodamy do tego świetne opracowanie i lekkie pióro autora, powstanie naprawdę dobra książka. “Gdy Panna Emmie była w Rosji” to tytuł, z którym bez wątpienia warto się zapoznać.
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję portalowi Konflikty
lobuzio
Lubie książki w których zawarte są autentyczne wspomnienia.
awiola
Ciekawią mnie fragmenty pamiętników i listów, to zawsze jest intrygujące.
Amanda
No proszę, brzmi ciekawie;)
Wilczyca
Tu Wilczyca z EliteMMO, Twoj adres e-mail nie dziala I nie moge sie z Toba skontaktowac. Odezwij sie do mnie na flight.of.dragon24@gmail.com
Vicky
Wczoraj napisałam do Ciebie maila i nic. Dodatkowo to nie pierwszy który “ginie”…
Anath
Muszę mieć! Zapowiada się idealnie dla mnie :3
Pozdrawiam, Anath
Krystian Ka
Podpisuję się pod powyższymi komentarzami 🙂 nic dodać, nic ująć 🙂
Edyta
Przyznam się, że zaciekawiłaś mnie ta książkę 🙂
Agnieszka Chmielewska-Mulka
XIX / XX wiek, Rosja, guwernantki, oparta na faktach – tak – czuję, że muszę ją przeczytać.