Niech nie zwiedzie Cię ich malutka postać, gąsienice potrafią być prawdziwymi szkodnikami! Przynajmniej do czasu aż nie zmienią się w piękne motyle. Czy uda Ci się uratować przed nimi jabłoniowy sad?
Wiek: 5+
Liczba graczy: 2-5 osób
Czas gry: około 20 minut
Pudełko zawiera: 25 kart akcji, kartę jabłka, 15 żetonów gąsienic.
Cel i fabuła gry
Gromada gąsienic zmierza w kierunku soczystego jabłka w poszukiwaniu przytulnego domku. Zadaniem graczy jest kierowanie ptakami w taki sposób, by pożarły jak najwięcej gąsienic, nie pozwalając im dotrzeć do celu.
Przygotowanie
Kartę jabłka kładziemy na środku stołu, a dookoła niej żetony gąsienic, tak, jak pokazuje obrazek (instrukcja). Potasowane karty akcji układamy w stosiku obrazkami do dołu. Możemy zaczynać grę.
Przebieg rozgrywki
Rozpoczyna najmłodszy gracz, pobierając jedną kartę ze stosu kart akcji. Jeżeli na karcie jest ptak, odwraca jedną z gąsienic i pozostaje ją pozostałym graczom. Gdy kolor gąsienicy pasuje do jednego z kolorów ptaka, oznacza to, że udało się ją złapać i aktywny gracz zdobywa gąsienicę. Jeżeli kolory się nie zgadzają, gąsienica przesuwa się w kierunku jabłka. Gdy dotrą do niego trzy gąsienice, rozgrywka jest automatycznie przegrana (przez wszystkich graczy).
Jeżeli na karcie akcji pojawia się inny obrazek, należy zajrzeć do instrukcji i zobaczyć jaką akcję trzeba wykonać. Rozgrywka toczy się do momentu, gdy skończą się karty akcji.
Wygrywa gracz z największą ilością zdobytych gąsienic.
Wrażenia
Fabularne założenie gry jest niestety okropnie głupie. Jeżeli chcę zjeść jabłko, to je po prostu podniosę. Jeżeli jest mi obojętne, to dlaczego nie miałyby w nim zamieszkać strudzone gąsienice, które z czasem zamienią się w piękne motyle? Mechanika gry za to jest prosta i bardzo ciekawa. Odnoszę więc wrażenie, że autorzy „Gąsienic” mieli fajny pomysł, którego jednak nie potrafili ubrać w założenia fabularne. I jeszcze pojawia się tu ta nuta brutalności. Ja wcale nie chcę, żeby jakieś ptaki pożarły moje gąsienice! Obawiam się, że wiele młodszych dzieci również może wcale tego nie chcieć. Z drugiej jednak strony gra „Worms” odniosła nie lada sukces, więc może to tylko ja mam takie, a nie inne podejście.
Podsumowanie
„Gąsienice” to szybka gra familijna o przyjemnej mechanice i fantazyjnych założeniach fabuły. Ma ciekawą szatę graficzną i niewielkich rozmiarów „turystyczne” pudełko. Myślę, że w jej towarzystwie można przyjemnie spędzić czas na różnego rodzaju rodzinnych wyjazdach. Zwłaszcza gdy akurat nie dopisze nam pogoda.
Dziękuję!
Karolina Kosek
moje dzieciaki bardzo lubią takie gry, także chętnie ją sprawdzimy osobiście 🙂
Kinga Ksel
Uwielbiam w zasadzie wszystkie planszówki, tylko za mało kasy żeby tak wszystkie kupować 😀
Laurel
Właśnie szybkiej gry familijnej ostatnio szukaliśmy, gdyż mój syn niestety nie grzeszy cierpliwością i dłuższa rozgrywka go zazwyczaj nuży. Mam nadzieję, że przy tej spędzimy niejeden miły wieczór, odciągając dziecko od oglądania bajek. Jest to bardzo prawdopodobne, bo wszyscy lubimy gry z kartami akcji, które wymagają wykonania konkretnych czynności.
Stacja Książka
No ciekawie wygląda ta gra. Pomyślę o niej przy robieniu prezentu, choć właśnie trochę obawiam się tej małej nutki brutalności ze strony ptaków 😉
Toukie
Niestety nie gram w takie gry. Wolę te przeznaczone dla starszych osób, np. EGO 🙂 można się przy tym uśmiać. Ale ta wygląda ślicznie:)
Aleksandra_B
Jak lubię gry planszowe, tak ta wzbudza we mnie mieszane uczucia. Chociaż grafika jest niczego sobie, przykuwa wzrok, ale zasady gry nie są na tyle fascynujące, by chcieć spędzić przy tym choć trochę czasu…
Sakurakotoo
O, już nie pamiętam kiedy ostatni raz grałam w jakąś planszówkę, zwłaszcza w formie takich kart 😀
Jeżeli już w coś gram, to są to głównie gry komputerowe bo tak mi najłatwiej, ale przyznam że z takimi też jest ogromna frajda! O tej słyszę akurat po raz pierwszy, ale w dzieciństwie często sięgałam wraz z rodziną po Monopol i grzybobranie – mieliśmy tego więcej ale już nie pamiętam jak konkretnie się nazywały 😉
Z karcianych z Trefla znam Hanafudę i mam nawet taką talię na własny użytek ale głównie z powodów estetycznych bo są pięknie wydane <3
Sakurakotoo ❀ ❀ ❀
Spojlerka
Bardzo lubię gry planszowe. Ta gra wydaje się fajną odskocznią od wszystkim znanego monopoly, chińczyka lub starych dobrych bierek. Chciałabym kiedyś zagrać w tę grę i sprawdzić swoje szczęście 😉
Viki
Ciekawe gra jak dzieci trochę podróżna to może się na nią skupimy. Jak narazie to starszym gramy z zwykłą planszowe z pionkami oraz grę 5 sekund którą mogę z ręką ma sercu polecić. Zwłaszcza jeżeli trzeba z dzieckiem ćwiczyć koncetracje
Kinga
Mam.mieszane uczucia do tej gru. Nie wiem czy starszemu synowi by się spodobało. Namawia nas na 5sekund 🙂
Mayka.ok
Szukałam czegoś dla chrześniaka na prezent i chyba już właśnie mam. Dzięki! 😀
Wiewiórka w okularach
Przesadzasz z tą brutalnością, nie jest jeszcze w tej grze aż tak źle 😉 Fajna gierka, na mile spędzone wieczory 😀 Sama bym w nią pograła XD
AMN
Haha, chyba znalazłam grę dla siebie i znajomych z uczelni 😉
Marcin
Ciekawe. Zaproponuję chrześniakowi, może się skusi? 🙂
pożeram strony
Ale urocza gra! Fajne małe pudełko idealnie nada się w podróż
Vicky
Takie są najlepsze 🙂
Monika Kampczyk
ooo chyba sobie ją przygotuję na nasz wakacyjny wyjazd!
Roksana www.kopanina.pl
Motywacja do spędzenia wspólnie czasu, zapowiada się bardzo dobrze 🙂
Edyta
Idealna gra na letnie wyjazdy. Musimy kupić 🙂
blogierka
Przeurocze te gąsiennice 😀
Monika Monime.pl
W długie wakacyjne wieczory fajnie jest zagrać w jakąś grę całą rodzina.
Iwetta
Taka gra to świetny pomysł na rozrywkę podczas upalnego dnia, kiedy jest tak gorąco, że nie marzymy o niczym innym jak posiedzieć w chłodnym domu. A żeby się nie nudzić to pogramy w ” Gąsienice” 🙂 Dobra zabawa dla dużych i małych murowana, bez dwóch zdań ! 🙂
czytaniejestmagiczne
Uwielbiam gry planszowe! Ta jednak do mnie nie trafia 🙁
Dominika D.
Wygląda na ciekawą gierkę. Jednak u mnie gramy w gry innego typu.
Vicky
To tytuł zdecydowanie dla młodszych graczy 🙂 (lub familijny)
Viola z My British Journey
Świetna zabawa połączona z nauką, taka gra świetnie sprawdziłaby się na zajęciach z nauczania zintegrowanego dla najmłodszych.
Sandra
Ja jestem wielką fanką gier planszowych i karcianych i chyba nie ma takiej, w którą bym nie pograła 😀 tej akurat nie znam, ale naprawdę wydaje się świetna! 🙂 miłego dnia Ci życzę!
Daria Kosik
Bardzo lubię gry planszowe i cieszę się, że nadal są popularne. Ta jednak jakoś do mnie nie przemawia, wydaje się nudna.
Vicky
Nie jest nudna, gry typu Memory nigdy takie nie są 🙂 za to “ale” miałam do zarysu fabularnego.
Bookendorfina
Gra wydaje się bardzo sympatyczna, na rodzinną zabawę, połączy uśmiechem pokolenia. 🙂
Katarzyna R
Świetnie zapowiada się ta gra, chętnie bym ją pokazała moim dzieciom 🙂
zaczytanamarzycielka8
Ta gra przypadłaby do gustu mojemu synkowi bo on jest zawsze lubi spędzać czas przy grach planszowych i karcianych.
Bookendorfina
Coś jest w takich planszowych grach, że nie można się nimi znudzić, zawsze w modzie. 🙂
Vicky
Dla mnie to przede wszystkim miła forma spędzania czasu z dzieciakami no i sposób, żeby odciągnąć je od elektroniki 🙂