Boski gniew – Jennifer L. Armentrout

Date
lis, 18, 2019

Boski gniew

Ku mojej ogromnej radości niedawno swoją premierę miał trzeci tom serii „Covenant”, noszący tytuł „Boski gniew”. Dwie poprzednie części „Dwa światy” i „Czyste serce” rozbudziły moją wyobraźnię i sprawiły, że niecierpliwie czekałam na jakikolwiek skrawek tej opowieści. 

Zarys fabuły 

Hematoi pochodzą ze związków greckich bogów ze śmiertelnikami, a ich potomkowie posiadają niezwykłe moce. Jednak gdy postanowią się związać ze śmiertelnikami, powstaje półkrwisty, który jest uważany za gorszego i pogardzany w społeczeństwie. Przynajmniej wszędzie poza Akademią Przymierza, w której szkolą się przyszli wojownicy, strażnicy i obrońcy. Tam wszyscy są sobie równi. Przynajmniej dopóki nie zaczną się prawdziwe kłopoty.

Alexandria zrezygnowała z uganiania się za Aidenem, którego i tak nie mogłaby mieć i postanowiła dać szansę Sethowi, z którym łączy ją boska, magiczna więź. Teraz musi jedynie dożyć swoich osiemnastych urodzin i cierpliwie czekać na przebudzenie mocy. W międzyczasie jednak odkrywa, że jej biologiczny ojciec żyje i wcale nie jest śmiertelnikiem, a półkrwistym, co stanowi prawdziwą zagadkę. Oprócz tego znalazł się w nie najlepszym położeniu, a dziewczyna, mimo że go nie zna, zrobi wszystko, by mu pomóc. Dodatkowo ujawnia się coraz większa sieć intryg i kłamstw, w które Alex mimowolnie jest wplątana. Jak sobie z nimi poradzi i czy może liczyć na jakiekolwiek wsparcie?

Moja opinia i przemyślenia

Nie mam właściwie pojęcia dlaczego, ale spodziewałam się, że seria „Covenant” będzie trylogią. Zakończenie jednak zdecydowanie rozwiało moje przypuszczenia i sprawiło, że teraz tylko pozostaje mi czekanie na następny tom. Szczególnie że historia z książki na książkę staje coraz bardziej oryginalna i coraz ciekawsza. „Boski gniew” nie ma już żadnego z minusów, które wymieniłam, kiedy pisałam o „Dwóch światach”.

„Boski gniew” to książka pełna wartkiej akcji, magii i niezwykłym tajemnic. To także historia młodej dziewczyny, która czuje się zagubiona we wrogim jej świecie. Bohaterka jest jednak silna i nie zamierza się poddawać, nawet gdy ma złamane serce i opłakuje śmierć najbliższych jej osób. Pytanie jednak, czy faktycznie na wszystko wystarczy jej sił. Szczególnie gdy walczyć będzie musiała ze swoją nowo przebudzoną mocą.

Twórczość Jennifer L. Armentrout ma to do siebie, że czyta się ją błyskawicznie. Pisarka ma niesamowitą wyobraźnię i pokazała już swoim czytelnikom, że potrafi tworzyć w wielu różnych gatunkach. Ja sama wciąż jednak pozostaję najwierniejszą fanką jej powieści fantasy. Na pewno przeczytam każdą, jaka ukaże się w przyszłości spod jej pióra. Wszystkie, które zostały dotychczas wydane w Polsce, już znam. 

Podsumowanie 

Seria „Covenant” jest pełna humoru, wartkiej akcji i pełnowymiarowych postaci. To doskonała, młodzieżowa fantastyka. Serdecznie ją polecam, tym razem nie tylko fankom pisarki. Podczas lektury dobra zabawa gwarantowana.

Dziękuję!

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

33 komentarze

  1. Odpowiedz

    AMN

    10 grudnia 2019

    Kupię przyjaciółce na urodziny, bo to jej ulubiona autorka i jeszcze nie ma tej serii 😀

  2. Odpowiedz

    Iwona

    25 listopada 2019

    Nie jest to raczej książka dla mnie

  3. Odpowiedz

    Paulina

    25 listopada 2019

    To zupełnie nie moje klimaty, ale cieszę się, że pojawiają się na rynku książki takie pozycje. Zawsze to na prezent dla kogoś, kto lubi fantastykę, czy dla młodzieży na zapoznanie się z książkami super sprawa.

  4. Odpowiedz

    Zaczytana Dama

    23 listopada 2019

    Gdzieś już wcześniej się na tę serię natknęłam, ale mnie nie zainteresowała, choć fantastykę uwielbiam

  5. Odpowiedz

    Popkulturka Osobista

    23 listopada 2019

    Pierwszy raz o tej książce słyszę, jednak zapowiada się nawet-nawet. Może kiedyś sięgnę 🙂

  6. Odpowiedz

    Irena Bujak

    20 listopada 2019

    W sumie nie wiem czemu zatrzymałam się na pierwszym tomie, chyba czas wyrwać trochę czasu nadprogramowe powieści. 😉

    • Odpowiedz

      Vicky

      21 listopada 2019

      Pierwszy tom niestety był mocno średni przez to, że tak bardzo upodobnił się do Akademii Wampirów. Później jest znacznie lepiej.

      • Odpowiedz

        Irena Bujak

        27 listopada 2019

        To fakt, ale ciekawi mnie co tam dalej wymyśliła autorka. 😉

  7. Odpowiedz

    Ewelina

    20 listopada 2019

    Słyszałam o tej serii, zastanawiałam się nad kupnem, a teraz już jestem przekonana na 100%, iż to książki dla mnie. Recenzja mnie przekonała. 🙂

  8. Odpowiedz

    Świat Toli

    20 listopada 2019

    Nie lubię fantastyki, choć czasem coś przeczytam.

  9. Odpowiedz

    Martyna

    20 listopada 2019

    Czytałam serię Lux, która bardzo mi się podobała, więc z przyjemnością sięgnę też i po tą 🙂

  10. Odpowiedz

    Toukie

    20 listopada 2019

    W pierwszej kolejności pragnę przeczytać serię LUX 🙂

  11. Odpowiedz

    zaczytanamarzycielka8

    19 listopada 2019

    Mam pierwszy tom, jednak nadal nie mogę się za niego zabrać. Ale ta seria ma piękna okładki.

  12. Odpowiedz

    Katarzyna Krasoń

    19 listopada 2019

    Ja jestem zachwycona okładkami tej trylogii, a że lubię takie historie, to pewnie kiedyś w końcu przeczytam 😀

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 listopada 2019

      Polecam, a okładki faktycznie ciekawe (takie inne niż zazwyczaj) 🙂

  13. Odpowiedz

    Wiejska Biblioteczka

    19 listopada 2019

    Nie znam tej serii, ale po tej recenzji mam ochotę to zmienić. Ta książka brzmi kusząco.

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 listopada 2019

      Jeżeli w ogóle nie znasz twórczości pisarki, to polecam jednak zacząć od serii Lux. Ona jest po prostu perfekcyjna 🙂

  14. Odpowiedz

    Monika Kilijańska

    19 listopada 2019

    W tej chwili nie mam ani czasu, ani ochoty na tą serię. Za to wiem komu polecę.

  15. Odpowiedz

    Wiola

    19 listopada 2019

    Na prezent dla młodzież pozycja idealna.

  16. Odpowiedz

    aagnieszkaa1

    19 listopada 2019

    Nie za bardzo moje klimaty, ale na pewno ta książka znajdzie swoich zwolenników 🙂

  17. Odpowiedz

    krystynabozenna

    19 listopada 2019

    Fanom na pewno będzie się podobać 🙂

  18. Odpowiedz

    Małgorzata

    19 listopada 2019

    Zapowiada się całkiem interesująco, chętnie się skusze

  19. Odpowiedz

    TosiMama

    19 listopada 2019

    Do mnie raczej nie trafi, bo nie przepadam za tego typu książkami.

  20. Odpowiedz

    Anna Kot

    19 listopada 2019

    brzmi całkiem fajnie, może akurat się skuszę:)

  21. Odpowiedz

    blogierka

    19 listopada 2019

    Nie moja tematyk, ale fajnie, że byłaś zadowolona :).

    • Odpowiedz

      Akacja

      20 listopada 2019

      Może masz rację, w sumie całą serię o Tomku Wilmowskim oraz Pana Samochodzika przeczytałam jako dorosła.

  22. Odpowiedz

    Akacja

    18 listopada 2019

    Zaciekawiłaś mnie serią, choć z młodzieżówek dawno wyrosłam.

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 listopada 2019

      Moim zdaniem z młodzieżówek nigdy się nie wyrasta, oczywiście pod warunkiem, że jest się fanem lekkich książek 😉

  23. Odpowiedz

    Monika

    18 listopada 2019

    Długo się czaję, by w końcu zacząc przygodę z tą autorką i dobrze, że mi o niej przypomniałąś.

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 listopada 2019

      Jeżeli jeszcze nie czytałaś żadnej książki spod pióra pisarki, to polecam zacząć od serii Lux. Jest najlepsza!

  24. Odpowiedz

    Ewelina

    18 listopada 2019

    Nie słyszałam o tej powieści ale wydaje sie być fajna

  25. Odpowiedz

    Koralina

    18 listopada 2019

    Słyszałam o serii Lux, ale nie miałam okazji przeczytać , a książka zapowiada się naprawdę ciekawie

    • Odpowiedz

      Vicky

      20 listopada 2019

      Serię Lux zdecydowanie polecam, momentami można się przy niej udusić ze śmiechu 🙂

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły