Bielenda Professional Żelowy peeling z kwasami AHA i PHA
Jednym z moich ulubionych kosmetyków z najnowszego pudełka Pure Beauty, o wdzięcznej nazwie Zrelaksuj się, został Żelowy peeling z kwasami AHA i PHA marki Bielenda Professional. Dlatego w dzisiejszy wpis postanowiłam poświęcić na jego recenzję.
Opis producenta: Złuszcza martwe komórki naskórka, wyrównuje strukturę skóry, rozjaśnia, przygotowuje do przyjęcia składników aktywnych. Ma przyjemną konsystencję gęstego żelu. Zawiera kompleks specjalnie dobranych kwasów AHA (glikolowego, migdałowego, mlekowego) oraz kwas laktobionowy PHA.
Używany regularnie poprawia strukturę skóry, wygładza, wpływa na redukcję niedoskonałości i przebarwień. Skóra staje się miękka i pełna blasku. Peeling stanowi także świetne przygotowanie do dalszych etapów pielęgnacji.
Skład INCI: Aqua (Water), Sodium Lactate, Propylene Glycol, Mandelic Acid, Glycolic Acid, Lactobionic Acid, Polyacrylate Crosspolymer-6, Lactic Acid, Citric Acid, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol.
Pojemność: 50 ml
Moja opinia
Jeżeli szukasz skutecznego, ale delikatnego peelingu, koniecznie zwróć uwagę na Żelowy Peeling z kwasami AHA i PHA od Bielenda Professional. Jego unikalna formuła, łącząca w sobie kwas glikolowy, migdałowy, mlekowy oraz laktobionowy PHA, sprawia, że kosmetyk skutecznie złuszcza martwe komórki naskórka, jednocześnie dbając o delikatność skóry. Dodatkowo jego zdecydowaną zaletą jest lekki, niedrażniący zapach i bardzo łatwa aplikacja.
Kwasy AHA i PHA działają synergicznie, by wyrównać strukturę skóry, zredukować niedoskonałości i przebarwienia, a także przywrócić jej blask. Dzięki regularnemu stosowaniu, moja skóra stała się znacząco gładsza, jaśniejsza i wydaje się zdrowsza. Przyznam, że jestem fanką peelingów, ale ten szczególnie do mnie przemówił. Przyjemna, gęsta konsystencja żelu ułatwia aplikację i sprawia, że produkt jest wydajny. Stosowanie peelingu raz w tygodniu lub raz na 10 dni, zgodnie z zaleceniami producenta, jest optymalne dla mojej mieszanej cery.
Już po kilku użyciach zauważyłam wyraźną różnicę w wyglądzie i kondycji mojej skóry. Stała się ona miękka i promienna, a drobne niedoskonałości zostały zredukowane. Peeling doskonale przygotowuje skórę do przyjęcia składników aktywnych z innych kosmetyków. Po jego użyciu maseczki czy kremy wydają się działać efektywniej. Ważne jest także, by po użyciu peelingu zadbać o odpowiednie nawilżenie i regenerację skóry i oczywiście stosować krem z wysokim filtrem SPF, co podkreśla producent.
Kosmetyk szczególnie polecam osobom ze skórą tłustą, mieszaną, zmagającymi się z szarą, zmęczoną cerą, przebarwieniami, nierównym kolorytem i strukturą skóry. Ja sama mam cerę mieszaną skłonną do zaczerwienień i jak już wiecie — u mnie peeling sprawdził się znakomicie.
Żelowy Peeling z kwasami AHA i PHA marki Bielenda Professional to kosmetyk, który spełni oczekiwania osób szukających skutecznego, ale jednocześnie delikatnego peelingu. Jego regularne stosowanie może przynieść widoczne korzyści dla kondycji skóry, czyniąc ją gładszą, równomierną i pełną blasku. To doskonały wybór dla osób pragnących poprawić stan swojej cery bez konieczności odwiedzania gabinetów kosmetycznych.
ocena: 5/5 ★★★★★
Lubisz stosować peelingi? Jakie są Twoje ulubione marki?
Wpis powstał we współpracy z Pure Beauty.
Przeczytaj również:
Zuzanna
Mam go, ale jeszcze po niego nie sięgałam, bo nie lubię otwierać stu kosmetyków na raz, bo zwyczajnie mi się marnują.
Anna
Żelowy Peeling z kwasami AHA i PHA od Bielenda Professional czeka w kolejce do wypróbowania.
KonfabulaPL
Coś dla mnie, bo twarz lubię potraktować jakimiś kwasami zamiast peelingiem mechanicznym.
dyedblonde
mam i ja go u siebie ale jeszcze nie stosowałam czeka u mnie w kolejce 🙂
Joanna
Ja uwielbiam peelingi i nie wyobrażam sobie bez nich pielęgnacji. Ten czeka jeszcze w kolejce do wypróbowania. Lada dzień będę testować.
Pojedztam
Na pewno nie zaszkodzi mieć na uwadze sprawdzonych kosmetyków.
Martyna K.
Myślę, że żelowy peeling z kwasami AHA i PHA może zyskać moje uznanie w przyszłości.
Anszpi
Lubię peelingi kwasowe, od dawna się na nie przeniosłam i wyszło to mojej skórze na dobre
Marysia K
Na pewno przyda się jesienią, kiedy cera jest szara, i brak jej promienności. Poszukam tego kosmetyku 🙂