Angelus – Anna Gręda

Date
sie, 11, 2012

„Angelus” to tytuł stworzony przez młodą, polską autorkę. Słowo jest nazwą rasy, która powstała jako potomstwo upadłych i ludzi. Byłe anioły podzieliły się z dziećmi fragmentami własnych dusz. Tylko co stało się z nimi potem?

Ania jest uczennicą liceum. Od śmierci ojca czuje się wyobcowana i samotna. Nie potrafi porozumieć się z matką. Straciła kontakt nawet z najlepszą przyjaciółką, Moniką, której życie również nie wygląda jak sielanka. Wszystko zmienia się, gdy w szkole pojawiają się nowi uczniowie – syn znanego producenta muzycznego, Paweł i tajemniczy, mroczny Dymitr. Zdradzają dziewczynom swoją tajemnicę i przestawiają ich życie do góry nogami.

„Wierzyłam we własne możliwości i zostałam pisarką (nie zaraz profesjonalną, ale może kiedyś)” pisze na swoim blogu Ania, autorka powieści „Angelus” (nie mylić z główną bohaterką o tym samym imieniu). Cóż, ze zdaniem w nawiasie niestety się zgodzę. Bardzo trudno jest mi ustosunkować się do jej książki. Z jednej strony jest ciekawa i fajnie napisana, a z drugiej ma dość płaską fabułę i postacie o jednym wzorcu zachowań.

Niezwykle ciężko przyzwyczaić się do opisu szkoły, stworzonej na potrzeby „Angelusa”. Mimo, że osadzona w Polsce, jest amerykańska do szpiku kości. Ma nawet drużynę footballową (tak, dokładnie, nie „piłki nożnej”, tylko „footballową”). Do tego sam pomysł dziwnie ujętej reinkarnacji przewijał się już w literaturze naprawdę wielokrotnie. I tak choćby miałam niekiedy wrażenie, że czytam fragmenty „Nigdy i na zawsze”, „Upadłych” i kilku innych tego typu powieści. Sądzę jednak, że z tego autorka wybrnęła dość sprawnie, nadając historii również pewne indywidualne cechy.

Czytaniu towarzyszy atmosfera tajemnicy. To bardzo przyjemne uczucie, kiedy czytelnik zagłębia się w powieść i może jedynie domyślać się co będzie dalej. Niestety później i ten efekt zostaje zepsuty. Wszystko wychodzi na wierzch zbyt szybko, ale może dlatego, że cała książka ma zaledwie 200 stron. Samo wydanie również wzbudza we mnie kontrowersje. Ciekawa okładka, mały, wygodny format, ładnie podzielone fragmenty i rozdziały. Tylko korekta nieco zawiodła. Zdarzają się błędy w stylu zamiast „to” – „do” i inne, podobne. Wolałabym jednak czytać bez tego mankamentu.

„Angelus” jest powieścią niewątpliwe lekką. Autorka ładnie potrafi ubierać swoją historię w słowa. Bez zbędnej przesady, a jednocześnie nie pomijając opisów tak zupełnie. Według mnie jej książka jest idealna dla dziewczyn w wieku nastu lat. Sądzę, że takiemu gronu odbiorców ma dużą szansę naprawdę się spodobać. Ponieważ zakończenie nie jest zbyt wyraźne, sądzę, że w zamierzeniu mają powstać również kolejne części powieści. Z miłą chęcią po nie sięgnę, choćby po to, żeby przekonać się, czy Ania poprawiła swój literacki warsztat i w jaki sposób dopracowała, bądź co bądź, interesujące pomysły.

Tekst stanowi oficjalną recenzję dla portalu Secretum.

Vicky

3 komentarze

  1. Odpowiedz

    inka144

    16 sierpnia 2012

    Tajemnicza okładka, ciekawa fabuła. Być może kiedyś się skuszę 😉

  2. Odpowiedz

    Cahir

    12 sierpnia 2012

    Zachęca mnie atmosfera tajemnicy, uwielbiam kiedy główni bohaterowie są uwikłani w jakieś mroczne tajemnice, ale nie do końca zdają sobie sprawy czym one są.
    Szkoda trochę tej drużyny footbolowej, nawet rodzime książki i filmy muszą mieć na sobie odcisk USA.
    Swoją drogą nieco mnie szokuje, że autorka książki nazywa główną bohaterkę swoim imieniem. Czyżby się utożsamiała?

  3. Odpowiedz

    Miłośniczka Książek

    12 sierpnia 2012

    brzmi całkiem obiecująco
    z ciekawości samej bym sięgnęła po tytuł
    pozdrawiam!

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Zaraz wracam – Liliana Fabisińska

Oskubani

Niebezpieczny sklep osiedlowy #01

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły


  • Aromaterapia z olejkami Oh!Drop!

    Aromaterapia z olejkami Oh!Drop!

    Aromaterapia z olejkami Oh!Drop! Lubicie piękne zapachy? Ja nie wyobrażam sobie, żeby w moim domu miało ich zabraknąć. Mam zapas naturalnych świec sojowych i kominek …Czytaj dalej »
  • Box Best 4 You od Pure Beauty

    Box Best 4 You od Pure Beauty

    Box Best 4 You od Pure Beauty W grudniu Pure Beauty obchodzi swoje urodziny. W tym roku marce stuknęło już cztery lata! Z tej okazji …Czytaj dalej »
  • Dylemat wagonika

    Dylemat wagonika

    Dylemat wagonika Dylemat wagonika to eksperyment myślowy z zakresu etyki, który został po raz pierwszy sformułowany przez brytyjską filozofkę Philippę Foot w 1967 roku. Eksperyment …Czytaj dalej »
  • Co zrobiłaby Wednesday?

    Co zrobiłaby Wednesday?

    Co zrobiłaby Wednesday? Odkryj w sobie czarny charakter! W świecie pełnym przeciętności i konformizmu, “Co zrobiłaby Wednesday?” to krzyk — nie, wrzask — odmienności. Książka …Czytaj dalej »
  • Box Proud Pink od Pure Beauty

    Box Proud Pink od Pure Beauty

    Box Proud Pink od Pure Beauty Co sprawia wam radość? Czy potraficie się cieszyć z drobnych przyjemności? Mnie samej co miesiąc wiele radości sprawia otwieranie …Czytaj dalej »
  • BOX SERUMIXUJ od Pure Beauty

    BOX SERUMIXUJ od Pure Beauty

    BOX Serumixuj Znajdź idealne połączenie dla swojej skóry Czy wiesz czego potrzebuje twoja skóra? Czy jest to rozświetlenie i nawilżenie, redukcja zmarszczek i odżywienie, a …Czytaj dalej »
  • Córka kości – Andrea Stewart 

    Córka kości – Andrea Stewart 

    Córka kości Wejdź do świata, gdzie magia miesza się z okrucieństwem. Kocham fantastykę, a odkrywanie nowych światów literackich to zawsze fascynująca podróż, zwłaszcza gdy trafiam …Czytaj dalej »