Zemsta ma twoje imię
Gdy zobaczyłam tytuł „Zemsta ma twoje imię” uznałam, że będzie to pikantna i nieoczywista lektura o świecie, który tak jak nasza rzeczywistość, nie zawsze bywa uczciwy. Liczyłam też na całą masę mrocznych intryg i doskonałą lekturę. Czy taka właśnie jest książka autorstwa Moniki Magorskiej-Suchar?
Zarys fabuły
Ian jest bogaty i przystojny, ale również pozbawiony jakichkolwiek uczuć i sumienia. Wszystkich traktuje z góry, w ogóle się z nimi nie licząc. Pewnego dnia na jego drodze staje Ewa, której wydaje się, że usidli nieuchwytnego mężczyznę. Nic bardziej mylnego. Gdy kobieta zaczyna mu wadzić, Ian bez najmniejszych skrupułów się jej pozbywa. Tylko czy nie będzie tego później naprawdę bardzo żałował?
Moja opinia i przemyślenia
Zacznę od tego, że książka „Zemsta ma twoje imię” nie jest romansem. To raczej ciekawie skonstruowany thriller psychologiczny lub powieść, która wyłamuje się z gatunkowych ram. W stworzonej przez Monikę Magorską-Suchar historii pojawia się nadspodziewanie dużo różnorodnych i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Kobieta krok po kroku doprowadza głównego bohatera niemalże do obłędu. Z uwagi jednak na sylwetki bohaterów czytelnik śledzi akcję z zapartym tchem, nie kibicując jednak żadnej ze stron. Iana nie da się lubić, ale Ewy również nie. Przyznam, że wziąwszy pod uwagę opis z tyłu okładki, tytuł i wydawnictwo, spodziewałam się mrocznego romansu z dużą dawką erotyki. Dlatego możecie domyślić się, jak bardzo byłam zaskoczona tym, co sprezentowała mi Autorka.
Powieść czyta się szybko. Jest mroczna, zaskakująca i nieoczywista. Pełno w niej intryg i manipulacji. Z lektury jestem zadowolona, ale moim zdaniem Autorka popełniła jeden, poważny błąd, a mianowicie jest nim przekonanie czytelnika, że sięgając po jej książkę, czytał będzie romans. W ten sposób wiele osób będzie naprawdę zawiedzionych lekturą.
Podsumowanie
Jeżeli masz ochotę przeczytać pikantny romans, z dużą ilością zwrotów akcji i szczęśliwym zakończeniem, to w żadnym razie nie myśl, że odnajdziesz te cechy w lekturze „Zemsta ma twoje imię”. Książce zdecydowanie bliżej do thrillera psychologicznego i jest naprawdę miłą odmianą od znanych nam na co dzień, dawno już utartych schematów. Zamiast miłości jednak w powieści pojawia się obsesja, nienawiść i chęć zemsty za wszelką cenę. Jeżeli lubicie takie mroczne klimaty, to powieść jest jak najbardziej dla was.
Dziękuję!
Katarzyna Krasoń | Pasieka Kulturalna
Tyle razy zawiodłam się na takiej lekturze, że i tę sobie odpuszczę.
shikatemeku
Jak zobaczyłam okładkę, od razu książka skojarzyła mi się z Grey’em dlatego z ogromną przyjemnością poznałabym bliżej historię bohaterów.
Monika Kilijańska
Ja tam się cieszę, że nie jest to typowy romans. Przecież nie samą miłością (w jakiejkolwiek postać) żyje człowiek, więc tworzenie z niej głównego motywu zawsze wydawało mi się trochę nietrafionym pomysłem.
Kasia ChicByKate
Bardzo dobra recenzja książki. Nie wiem, czy tak dobrze ją opisałaś z niedopowiedzeniem, czy po prostu tematyka mi pasuje, ale jestem na tak i na pewno przeczytam książkę. Lubię psychologię w relacjach damsko-męskich.
Paulina Kwiatkowska
Bardzo możliwe, że kiedyś się na nią skuszę, bo lubię takie książki.
Natalie Forever
Już zapisałam sobie tytuł i z chęcią ja przeczytam 😀
Ala
Lubię thrillery psychologiczne i muszę przyznać, że zaciekawiłaś mnie tą książką. Chętnie ją przeczytam. 🙂
Karolina Kosek
co prawda ja nie znam utartych schematów w takich książkach, ale warto poznać coś, co być może odmieni moją opinię na ich temat
Angela
Zaintrygowałaś mnie, w pierwszej chwili też myślałam (po zobaczeniu okładki), że będzie to romans. A tu takie zaskoczenie.
Lilianna
Sama nie wiem czy taki gatunek książki jest dla mnie. Ale z tego co czytam jest to książka do przeczytania. To może sięgnę po nią.
Zuzanna Dudko
Mnie się ta książka podobała i zaskoczyło mnie zakończenie. Było mi trochę szkoda głównego bohatera, no ale sobie w sumie zasłużył.