Zdejmij z nieba księżyc – Kristan Higgins

Date
kwi, 20, 2024

Zdejmij z nieba księżyc 

Zdejmij z nieba księżycLubicie od czasu do czasu sięgnąć po smutną, pełną melancholii historię? „Zdejmij z nieba księżyc” to powieść, która w nietuzinkowy sposób łączy w sobie tematy miłości, straty i akceptacji. Kristan Higgins, znana z umiejętności kreowania emocjonalnych i wielowarstwowych historii, również i tym razem nie zawodzi. To książka, która wywołuje łzy, ale także oferuje pocieszenie i nadzieję. 

O czym jest książka?

Fabuła książki skupia się na losach Joshuy i Lauren – młodego małżeństwa, które musi zmierzyć się z tragicznym wyzwaniem. Lauren dowiaduje się, że jest śmiertelnie chora, co radykalnie zmienia życie pary. W obliczu nieuniknionej śmierci Lauren decyduje się napisać do Joshuy listy, które mają mu pomóc przetrwać pierwszy rok po jej śmierci. Joshua z kolei, chociaż geniusz w pracy, w życiu prywatnym jest zamknięty i musi nauczyć się radzić sobie z emocjonalną burzą, która na niego spada.

Moja opinia i przemyślenia

Kristan Higgins w „Zdejmij z nieba księżyc” udowadnia, że jest mistrzynią kreowania pełnych emocji narracji, które skupiają się na głębokich, bolesnych doświadczeniach. Nietypowy układ fabuły, z perspektywami rozgrywającymi się w różnych czasach, jest świeży i oryginalny, a sposób przedstawienia tematu autyzmu nadaje powieści dodatkowej głębi. Postacie są wyraźnie zarysowane, a ich emocje i motywacje są przekonujące i autentyczne. Pisarka nie boi się poruszać trudnych tematów, a robi to z taktem i wrażliwością, jednocześnie oferując czytelnikom poczucie zrozumienia. Dodatkowo powieść napisana została ładnym, plastycznym językiem i mimo nostalgicznej treści przyjemnie się ją czyta. Do lektury zachęca też minimalistyczna, ale bardzo przyjemna dla oka okładka. 

Podsumowanie

„Zdejmij z nieba księżyc” to książka, która zmusza do refleksji nad tym, co w życiu najważniejsze. Opowiada o miłości, czasie i ostatecznym pożegnaniu. Kristan Higgins z niezwykłą umiejętnością tworzy historię, która jest bolesna, ale też inspirująca. To lektura obowiązkowa dla każdego, kto ceni sobie literaturę, która potrafi poruszyć najgłębsze struny duszy, a także dla tych, którzy szukają w książkach ucieczki od rzeczywistości. Niezależnie od tego, czy jesteś fanką emocjonalnych dramatów, czy po prostu szukasz czegoś, co zmusi Cię do przemyśleń – ta książka jest dla Ciebie. Gorąco polecam, bo zdecydowanie warto ją przeczytać! 

Egzemplarz do recenzji otrzymałam od wydawcy.

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

5 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Martyna K

    22 kwietnia 2024

    Lubię poznawać twórczość różnych zagranicznych autorów. Myślę, że ta książka także przypadnie mi do gustu.

  2. Odpowiedz

    zaczytanamarzycielka8

    22 kwietnia 2024

    Oj ostatnio często sięgam po takie emocjonujące historię. Jestem ciekawa jak tutaj przedstawiony jest autyzm ponieważ, ten temat często przewija się w mojej rodzinie.

  3. Odpowiedz

    Anna

    22 kwietnia 2024

    Bardzo ciekawa refleksja zawarta w ksiazce, i jaki poetycki tytul!

  4. Odpowiedz

    Irena

    22 kwietnia 2024

    Czeka już ten tytuł na stosiku i bardzo jestem jej ciekawa, chociaż czuję, że bez chusteczek się nie obejdzie w moim przypadku.

  5. Odpowiedz

    KonfabulaPL

    21 kwietnia 2024

    Ostatnio czytam właśnie tego typu literaturę. Sporo jest o stracie. Ale tej książki jeszcze nie czytałam.

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Szczęście ma smak szarlotki – Weronika Psiuk

W krainie legend – gra na spostrzegawczość

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome ♥ TOMY #08 – #09

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły