Wildcard
Po raz pierwszy z książkami spod pióra Marie Lu zetknęłam się w 2012 roku, a była to seria „Rebeliant”, która wywarła na mnie ogromnie pozytywne wrażenie. Dlatego bez wahania i z ogromnym entuzjazmem sięgnęłam po kolejny tytuł pisarki: „Warccorss”, który w 2019 roku ukazał się w wydawnictwie Młodzieżówka. Powieść porwała mnie od pierwszej do ostatniej strony, ale jedyne co mi pozostawało, to czekać na kontynuację. Czy gdy nareszcie drugi tom „Wildcard”, również trafił w moje ręce, spełnił moje dość wygórowane oczekiwania?
Zarys fabuły
Emika znalazła się w świecie bardzo niebezpiecznej gry (i to dosłownie). Ledwo udało jej się ujść z życiem z mistrzostw Warcrossa, ale to wcale nie oznacza, że teraz może czuć się bezpieczna. Jej życie wciąż jest zagrożone i to może nawet jeszcze bardziej niż poprzednio. Dodatkowo dziewczyna nie ma pojęcia komu może zaufać. „Wildcard” to doskonała, niezwykle wciągająca kontynuacja dylogii „Warcross”.
Moja opinia i przemyślenia
Historia mieni się setkami barw. W fabule pojawia się wiele zwrotów akcji, intryg i tajemnic do rozwikłania. Niezależnie jednak od tego, jak zakręcone nie byłyby wydarzenia, wszystko układa się w powieści w spójną, logiczną całość. Bohaterowie wykreowani przez Marie Lu są silni, niezależni i mają niepodważalne motywacje. Z pewnością nie są to płaskie, papierowe postacie, a pełnowymiarowi ludzie, tacy prawdziwi, z krwi i kości. Również sposób, w jaki pisze Marie Lu ma w sobie to coś, ten drobny element odróżniający dobrą książkę, od powieści porywającej, której nie sposób odłożyć, zanim nie dotrzemy do ostatniej strony. Serią jestem po prostu zachwycona i mam nadzieję, że nie jest to ostatnia książka pisarki, jaką dane mi było przeczytać. Dodatkowym atutem dylogii są spójne, dynamiczne okładki oraz silna, niezależna bohaterka.
Podsumowanie
„Wildcard” jest świetną kontynuacją rewelacyjnej serii. To właśnie taką fantastykę młodzieżową lubię najbardziej. Do książki na pewno jeszcze niejednokrotnie będę wracała, a póki co stawiam ją na półce wśród ulubionych tytułów, na której znalazły się już poprzednie powieści pisarki. Lekturę polecam! To jedna z tych niesamowitych, porywających powieści, przy których nie sposób zauważyć upływu czasu i nie wiadomo kiedy trafiamy z pierwszej, na ostatnią stronę. Po prostu książka, w której można się zakochać!
Dziękuję!
Przeczytaj również:
Wiktoria
Zdecydowanie książka by mi się spodobała, ponieważ sama jestem nastolatką i lubie takie historie.
Ala
Nie jestem fanką fantastyki młodzieżowej, więc tym razem nie jest to propozycja dla mnie. Muszę jednak przyznać, że książka ma ciekawą okładkę. 🙂
Aleksandra NS
Ale fajna okładka. Powiem Ci, że bym kupiła tą książkę, gdybym znalazła ją na półce w księgarni.
Lilianna
Przemijanie … to jest coś co człowieka nurtuje . A ksiakza wydaje się lekką pozycja.
Radosna - Książki jak narkotyk
Zaczęłam pierwsza część kiedyś i jeszcze jej nie skończyłam. Nie dlatego, że jest nudna, ale dlatego, że inne bardziej mnie ciekawią.
Książki jak narkotyk
Katarzyna Krasoń | Pasieka Kulturalna
To jedna z tych młodzieżówek, na które mam ochotę. Intryguje mnie pomysł i fabuła, a także pozytywne opinie.
DeVi
Marie Lu czytałam chyba tę samą serię co Ty, ale nie dokończyłam i nie pamiętam dlaczego. Teraz mnie naszła ochota by dokończyć! 😀
Martyna
To typowo moje klimaty, na pewno się skuszę, widziałam ją już w abonamencie, więc tym bardziej nie mam wymówki :))
Akacja
Najstarsza z moich córek pasjonuje się fantastyką. Pewnie byłaby zachwycona serią.
Bookendorfina Izabela Pycio
Jestem na etapie czytania fantastyki z moją młodzieżą, zatem pomysł na czytanie chętnie podchwytuję, ta przygoda czytelnicza ma duże szanse się nam spodobać. 🙂
zaczytanamarzycielka8
Miałam sięgnąć po pierwszy tom już przy premierze, ale jakoś nigdy się nie złożyło. I chyba przeszła mi ochota na tę serię 😉
Zuzanna Dudko
Nie miałam okazji poznać tej serii więc tym razem nie czuję się zainteresowana książką, którą przedstawiasz.
Koralina
nie znam poprzedniej serii, ale już żałuję! muszę nadrobić, zapowiada się ekscytująco
Justyna
Fajnie że książka Ci się spodobała. Jak dla mnie nie jest to książka dla mnie.
Vicky
Myślę, że każdy ma swoje ulubione gatunki 🙂
Angela
Z chęcią zajrzę do tej serii, widzę po twojej recenzji, że mogę się przy niej nieźle bawić.
Vicky
Jest idealna dla wszystkich czytelników lubiących fantastykę (klimaty cyberpunkowe).
Recenzje Kiti
Z przyjemnością skuszę się na tę czytelniczą przygodę, która, jak mniemam, mnie oczaruje.
Vicky
Dylogia jest naprawdę świetna!
Paula
Dobrze, że czas z tą lekturą mija tak szybko. To wspaniała czytelnicza uczta.
Vicky
Zdecydowanie!
Martyna K.
Twórczość Marie Lu poznałam przy okazji innego cyklu i byłam zachwycona, ten już czeka na czytniku.
Vicky
Zdecydowanie warto poświęcić mu czas!
Paulina Kwiatkowska
Myślę, że zarówno ta książka, jak i cały cykl spodoba się siostrze, więc jej polecę.
Vicky
Dla każdego, kto lubi fantastykę 🙂
Pojedztam.pl
Już wcześniej zwróciłam uwagę na ten cykl, ale nie miałam okazji czytać. Dobrze, że seria jest rewelacyjna.
Vicky
Polecam! Warto dać dylogii szansę 🙂