Wilczyca i czarny książę
Nic tak bardzo nie poprawia mi humoru, jak lekko napisana manga, z dużą ilością komediowych elementów. Dlatego z wielką przyjemnością sięgnęłam po tytuł „Wilczyca i czarny książę” (Ookami Shoujo to Kuro Ouji) od wydawnictwa Waneko.
Zarys fabuły
Nastoletnia Erika Shinohara podczas przydziału klas w nowej szkole zostaje rozdzielona z najlepszą przyjaciółką. By nie zostać całkiem sama, zaczyna rozmowę z dwiema przypadkowymi dziewczynami. Okazuje się jednak, że ich ulubionym tematem do rozmów są chłopcy i związki, a Erika w tych sprawach nie ma jeszcze żadnego doświadczenia. Dlatego zaczyna kłamać, a by uwiarygodnić swoją historię, robi na ulicy zdjęcie przypadkowemu przystojniakowi. Pech jednak chciał, że chłopak, którego sfotografowała również chodzi do ich szkoły i co gorsza jest niezwykle popularny. Czy uda jej się wybrnąć z kłopotliwej sytuacji?
Strona wizualna
Manga, jak na shōjo przystało, narysowana jest bardzo urokliwie, chociaż Ayuko Hatta nie waha się przed wyolbrzymianiem lub upraszczaniem niektórych scen. Takie zabiegi dodają historii sytuacyjnego komizmu. Ilustratorka ma swój niepowtarzalny styl i trzeba jej przyznać, że Erika bardzo wyróżnia się na tle typowych postaci z mang dla dziewczyn. Zresztą unikalny jest nie tylko jej wygląd. Zeszyt otoczony został kolorową obwolutą, w środku jednak w całości jest czarno-biały.
Moja opinia i przemyślenia
„Wilczyca i czarny książę” to shōjo manga napisana i zilustrowana przez Ayuko Hattę. Pierwotnie była publikowana w magazynie Bessatsu Margaret wydawnictwa Shūeisha w latach 2011–2016. Na jej podstawie w 2013 roku powstały odcinki audio, a w 2014 także adaptacja anime.
Nastoletni bohaterowie mangi są bardzo wredni, co zaskakująco wręcz wzmacnia jej komizm. Dotyczy to również głównej bohaterki Eriki, która wymyka się wszelkim przyjętym w mangach dla dziewcząt stereotypom. Przyznam, że nie spotkałam się jeszcze z tak zarysowaną postacią głównej bohaterki i to jaki ma charakter, bardzo przypadło mi do gustu.
Historia została podzielona na odcinki. W każdym z nich bohaterowie postawieni zostają w nowej sytuacji. Wiele z nich wywoływało nie tylko uśmiech na mojej twarzy, ale i szczery, wesoły śmiech. Niektóre są wręcz żenujące, inne pełne emocji i napięcia, czasami pojawiają się też naprawdę urocze elementy. Z lektury jestem bardzo zadowolona i uważam, że Ayuko Hatta w pełni wykorzystała potencjał mangi shōjo.
Podsumowanie
„Wilczyca i czarny książę” to świetny, lekki tytuł, który jest doskonały na poprawę humoru. Bawiłam się przy nim doskonale. Mangę serdecznie polecam, a sama z przyjemnością poznam kolejne tomy serii.
Dziękuję!
Przeczytaj również:
Paulina
Na dobrą mangę zawsze znajdzie się czas, postaram się z nią zapoznać.
Dominika MIKOS
Podziwiam osoby które czytają mangi sama nie jestem do nich przekona choć przyznam że chciałaby choć jedna przeczytać by sporbiwqc czy ostatecznie nie zmienię zdania
Bookendorfina Izabela Pycio
Moja znajoma kiedyś wkręciła się w mangi i do dziś pozostaje im wierna, jej domowa biblioteka to właśnie mangi. 🙂
Aleksandra NS
Nie jestem fanką komiksów ale tyle osób je chwali, że chyba będą musiała coś z tego gatunku spróbować przeczytać.
Bookendorfina Izabela Pycio
Do mangi trudno jest mi się przekonać, nie ciągnie mnie w jej kierunku, może to kwestia nieobycia z tym gatunkiem, ale z pewnością szczególny rodzaj kreski. 🙂
Akacja
Kreska jest dokładnie taka, jaką lubię w mangach.
Pojedztam.pl
Nie miałam okazji czytać żadnej mangi, więc chętnie skorzystam z polecenia i się skuszę na tę propozycję.
Vicky
Polecam! Warto zacząć nową przygodę 😉
Malwina
Nie przepadam za anime, ale znam kogoś co uwielbia więc chętnie jej polecę 😉
Vicky
Tak dla sprostowania – anime to filmy, manga to komiksy 🙂
Irena Bujak
Jak wiesz, ja i mangi, to nie bardzo, ale dla tej jestem skłonna dać szansę. 😉
Vicky
Moim zdaniem powinnaś dać mangą szansę, bo tracisz wiele świetnych historii!
Karolina Kosek
z chęcią bym przeczytała, ostatnio mam straszną chęć na mangi, szczególnie takie 😉
Vicky
Polecam! Przyjemna historia 🙂
Aga
Temat wygląda super, lubię takie komedie pomyłek. Myślę, że mogłoby mi się spodobać.
Vicky
Fabuła jest naprawdę pomysłowa 🙂
Justyna
Fajna propozycja dla młodych ludzi. Ja za czasów młodości lubiłam czytać takie historie.
Vicky
Ja już nie jestem najmłodsza, a i tak je uwielbiam!
Bookendorfina Izabela Pycio
I bardzo dobrze, czytajmy to, co nam sprawia przyjemność, co wnosi relaks do obowiązków codzienności. 🙂
Głodna Wyobraźnia
W obliczu obecnej pogody lektury, które poprawiają humor, są na wagę złota!
Vicky
Też tak uważam 🙂
Zaneta Serocka
manga to nie moje klimaty ale super, że historia jest pozytywna i poprawia humor
Vicky
Myślę, że do mang (tak jak i do komiksów) trzeba się przyzwyczaić.
Martyna K.
Dobrze, że jest to lekka manga z dużą ilością komediowych elementów. Dla mnie super.
Vicky
Szczególnie jesienią lubię lekkie, pozytywne historie 🙂
Drusilla
Brzmi świetnie! Bardzo lubię takie serie.
Vicky
Polecam, ta jest świetna!
Patrycja Sobolewska
Oh, kiedyś byłam wielką fanką i miłośniczką anime, aktualnie nie mam na to czasu nawet ;<
Vicky
Szkoda, bo niektóre historie są świetne! Ja zawsze znajdę na nie chwilę 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
Na szczęście można później nadrobić, kiedy okoliczności życiowe staną się bardziej sprzyjające. 🙂