Za oknem szaro i deszczowo. Dni się dłużą, a praca staje się monotonna. Pojawia się melancholia i znudzenie. Na taki stan nie ma lepszego lekarstwa niż dobra komedia romantyczna. Ja sięgnęłam po „Wierność jest trudna” spod pióra wyśmienitej, polskiej pisarki, Agaty Przybyłek.
Zarys fabuły
Główna bohaterka, Eliza, jest dobrą duszą. Pracuje w fundacji z dziećmi autystycznymi i w szkolnej świetlicy. Pomaga każdemu, kto tego potrzebuje. Natomiast w wolnych chwilach przygotowuje się do ślubu. Wydawać by się mogło, że wiedzie życie, jak z baśni. Wówczas jednak jej spokój burzy nowo poznany mężczyzna, który sprawia wrażenie, że jest nią zaintrygowany. Czy Eliza zakocha się w nim i porzuci dla niego swojego narzeczonego? I co z tym wszystkim wspólnego ma jej siostra bliźniaczka, Patrycja?
Ta myśl nie była jednak tak ekscytująca, jakby się mogło wydawać. Wcześniej ta kobieta go intrygowała, owszem, teraz jednak wywoływała w nim niepokój…
W powieści świetnie przedstawiony został rozłam, który pojawia się pomiędzy siostrami. Mimo że wychowane wspólnie, mają zupełnie inne charaktery i sposób postępowania. Wyznają różne wartości. Są jak dzień i noc, a mimo to zainteresował je ten sam mężczyzna. Jak do tego doszło i co wydarzy się dalej?
Przemyślenia
Przyznam szczerze, że odrobinę się gubię w seriach wydawniczych Czwartej Strony. Przykładowo tym razem nieświadomie sięgnęłam po drugi tom cyklu „Miłość i inne szaleństwa” w ogóle nie znając pierwszego. Okazało się jednak, że nic nie szkodzi. W książce pojawili się nowi bohaterowie i to o ich perypetiach czytamy w tej powieści. Tytuły można czytać osobno, gdyż nie są ze sobą ściśle powiązane. Inaczej jednak sprawa będzie się miała z kolejnym tomem noszącym tytuł „Kto by się spodziewał?”, ponieważ „Wierność jest trudna” zostawia po sobie otwarte na oścież zakończenie.
Styl pisania Agaty Przybyłek jest lekki i przyjemny, ale niekiedy wydaje się aż nazbyt poprawny. Taki trochę staroświecki. Niewiele ma wspólnego z pisanymi dosłownie na kolanie historiami, które pędzą na łeb na szyję, przejmując się jedynie wartkością akcji i tym, by wydarzenia w fabule zaskakiwały czytelnika. Dlatego, zanim sięgniesz po ten tytuł, przez chwilę się zastanów, drogi czytelniku, czego oczekujesz od lektury? Jeżeli przyjemnie spędzonych chwil, scen, które wywołują uśmiech na twarzy i sympatycznych, dobrze opisanych bohaterów, to ta książka powinna trafić w Twoje gusta. Jeżeli jednak nie obchodzi Cię urok języka polskiego, a marzy Ci się jedynie dynamiczna przygoda, polecam inne tytuły. Podczas lektury „Wierność jest trudna” po prostu możesz się nie odnaleźć. To nie tego typu historia.
Podsumowanie
Z książką „Wierność jest trudna” spędziłam wiele bardzo miłych chwil. Właśnie takiej powieści potrzebowałam jako remedium na towarzyszący mi, pełen melancholii nastrój. Z przyjemnością sięgnę po kolejny tom, by poznać dalsze losy bohaterów. Już nie mogę doczekać się ponownego spotkania!
Dziękuję!
Zapraszam również do lektury:
Stacja Książka
Ja nie przepadam za literaturą kobiecą, ale książkę polecam mamie. Myślę, że jej się spodoba, bo to coś w jej stylu.
Kinga
Takie melnachilijne dni każdy z nas ma. Muszę sobie zapisać ten tytuł, bo nieraz przychodzi taka niemoc do czytania. A wtedy na szybko jest potrzebna taka lekka lektura. Zaczynam się przekonywać do polskich autorów więc jest mi łatwiej sięgać po ich książki.
Iskierka_czyta
Książki tej autorki coraz częściej otaczają mnie na blogach i instagramie. Ma piękne okładki i dość dobre opinie, ale ja jakoś mimo wszystko nie mogę się przekonać :O
Viki
Czytałam już dwie książki tej autorki i bardzo chciałabym też poznać inne Jej książki nie chwyciły mnie jakoś tak bardzo Lepiej mi się czyta Natalia Sońska która to jest wydaje książki w wydawnictwie czwarta strona aczkolwiek na pewno będę chciała jeszcze sięgnąć po coś co napisała Agata Przybyłek. Obserwuję ją na Instagramie I muszę przyznać że wydaje się być mega ciepłą i pozytywną osobą.
Mayka.ok
Fajnie, że mimo przeczytania najpierw drugiego tomu nic się nie stało, ale i tak… ja tego unikam, nawet jeśli historie są ze sobą niezwiązane 😀 Widzę, że koleżanka u góry miała jak ja i też zaczeła sobie nudzić piosenkę o tym tytule w głowie 😛
Aleksandra_B
Rany, ja mam coś nie tak z głową! Wczoraj przeczytałam tytuł jednego wpisu blogowego u jednej z dziewczyn „Baby boom”, kiedy było „Baby babom”. U ciebie było to „Wierność jest nudna” i zaczęłam to nucić, jak głupia! Oj, chyba za mało spałam, ale nieważne!
Powiem ci tak: ja, zanim zdecyduję się na jakąś książkę, wyszukuję o niej informacji. Dzięki temu nie muszę obawiać się, że trafiłam na jakąś z serii, gdzie miałabym przeczytać tom trzeci, piąty czy dwunasty, bez znajomości poprzednich. Kiedy jednak są one mało co ze sobą powiązanie, można odetchnąć z ulgą. 😉
Jeszcze nie czytałam żadnej z książek tej autorki, a zaprezentowana przez Ciebie jakoś niespecjalnie mnie do siebie przekonała. Jeden facet kontra siostry? Na dodatek bliźniaczki? Koleś ma przekichane! Podziękuję. 😉
Vicky
Nawet nie wiesz, jak Twój komentarz mnie rozbawił z samego rana. Dzięki! To wspaniały początek dnia 🙂
Toukie
Eh… fakt, pogoda ostatnio nam nie dopisuje. Warto więc znaleźć jakąś pozytywną książkę:) nic nie czytałam od tej autorki, jednak czuję się zaintrygowana. Komedia romantyczna w wydaniu książkowym brzmi ekstra:)
Joanna
Fajnie jeśli uda nam się dopasować książkę do naszego aktualnego nastroju. Symbioza idealna.
Michał Kucharski
książka, która zdecydowanie spodoba się mojej żonie 🙂
Patrycja Czubak
Wiele dobrego słyszałam o książkach tej autorki, ale jeszcze nic nie czytałam. Mam nadzieję, że kiedyś będę miała taką możliwość. 🙂
Vicky
Ja również pierwszy raz po książkę tej pisarki sięgnęłam zachęcona dobrymi opiniami. 🙂
Anna
brzmi całkiem fajnie 😀
Anka Ania
Muszę w końcu przeczytać jakąś książkę tej autorki 🙂
Dominika D.
Brzmi zachęcająco. Będę musiała się za nią wziąć w wolnej chwili.
Zołza z kitką
Książek pani Przybyłek jeszcze nie czytałam – za to dużo czytałam o jej powieściach 😉 Jak na razie tylko się do nich przymierzam 😉
Wiewiórka w okularach
Ech, no, nie. Nie polubię się z powieściami romantycznymi i obyczajowymi – kilka razy robiłam do nich podejścia i odpadałam…
Vicky
W moim przypadku naprawdę wiele zależy od książki, niektóre mnie nużą, a inne po prostu uwielbiam. Doskonałym przykładem jest moje ukochane “Nigdy w życiu!”.
Bookendorfina Izabela Pycio
Przyznam, że lubię taki staroświecki styl pisania, przekonuje mnie swoją formą i barwnością, przy takiej narracji lepiej wczuwam się w opowieść. 🙂
Zaczytanamarzycielka8
Nie czytam za często obyczajówek, jednak ta książka mnie ciekawi. Muszę się za nią rozejrzeć w mojej księgarni.
Krystyna
Na melancholijny nastrój najlepsza jest dobra książka 🙂 Musze przynać, że nie znam tej autroki, ale na pewno mnie zaciekawiłaś.
Radosna
Tytuł tej książki skojarzył mi się z tekstem jednej piosenki. Nie kojarzę żebym jakąś inną książkę tej autorki czytała, ale chyba skuszę się na tę serię.
Książki jak narkotyk
Psyche Tee - Wirtualny Gabinet Psychologiczny
Ten tytuł wcale nie napawa mnie myślami o jakiejś romantycznej historii 😉
Dominika K
Ostatnio niekoniecznie lubię się z romansami, ale po ten z chęcią bym sięgnęła. Słyszałam wiele pozytywnych opinii o tej autorce i planuję przeczytać jakąś jej książkę.
Monika Monime.pl
Po tym tytule w życiu bym się nie spodziewała komedii romantycznej, ale prędzej jakiś dramat.
Vicky
Moim zdaniem nie ma negatywnego wydźwięku. Ostatecznie mówi “trudna” nie “niemożliwa”. 🙂
Bookendorfina Izabela Pycio
Książka jako pochłaniacz smutków codzienności, sympatyczne antidotum. 🙂
Olga Dabrowska
To chyba nie dla mnie. Wolę szybką akcję.
zaczytana emigrantka
Kiedyś pewnie ją przeczytam, najpierw musi minąć medialny szum, którego nie znoszę na równi z “narzucaniem” się książki 😉
Vicky
Oj już troszkę czasu minęło od premiery. Wydawnictwo udostępnia do recenzji również starsze tytuły, dlatego dopiero teraz pojawia się moja opinia 🙂
krystynabozenna
Nie wiem co się dzieje, ale mówi mi ,że wykryto duplikat komentarza , a ja dopiero co weszłam..
To chyba dla mnie książka, na łeb na szyję i wartka akcja już mi się znudziła, za szybkie tempo mam w realu :-)))
Vicky
Komentarz dodał się dwa razy 🙂 Może masz czułą myszkę?
krystynabozenna
To chyba dla mnie książka, na łeb na szyję i wartka akcja już mi się znudziła, za szybkie tempo mam w realu :-)))
Kasia
Lekkie i przyjemne. Tego mi trzeba