True Beauty ♥ TOMY #01 – #02

Date
lut, 04, 2025
True Beauty 

True Beauty 

Jestem ogromną wielbicielką koreańskich dram. Potrafią mnie zauroczyć i naprawdę wciągnąć, w przeciwieństwie do współczesnych, amerykańskich produkcji. Szukając dla siebie kolejnych, ciekawych tytułów, trafiłam na serial „True Beauty”, w którym zakochałam się bez pamięci. Momentami bawił mnie do łez. Dlatego, kiedy dowiedziałam się, że w Polsce ukaże się manhwa (koreański komiks) na której podstawie powstał, wiedziałam, że będę musiała mieć go na swojej półce. I oto jest! W moje ręce trafiły dwa pierwsze tomy fantastycznej przygody. 

Zarys fabuły

Nastoletnia Jugyeong Lim była w szkole obiektem prześladowań z powodu odbiegającej od koreańskich standardów urody. Podłości nie oszczędzała jej również własna rodzina. Pewnego jednak dnia, zamiast użalać się nad sobą, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zaczęła uczyć się z internetowych tutoriali perfekcyjnego makijażu, który wraz z ładna fryzurą zupełnie odmienił jej twarzy. Szczęśliwym zrządzeniem losu rodzice dziewczyny wrócili do domu rodzinnego, a ze zmianą miejsca zamieszkania Jugyeong Lim zmieniła również szkołę. W nowej szkole natomiast nikt nie widział jej bez makijażu, więc szybko stała się gwiazdą. Co jednak stanie się, gdy popularny i nieszczególnie miły chłopak odkryje jej prawdziwą tożsamość? 

Moja opinia i przemyślenia

Na pierwszy rzut oka historia wydaje się płytka, ale powiem wam, że wcale taka nie jest. Jugyeong Lim ma ciekawy, doskonale rozrysowany charakter. Lubi czytać horrory (szczególnie komiksy). Sama nie zachwyca się urodą innych, a swój nowy image traktuje jak tarczę (obronę przed bullingiem), a nie coś, co czyni ją lepszą od innych. Jeżeli może komuś pomóc, to czyni to bez wahania. To naprawdę sympatyczna, choć czasami zachowująca się bardzo niezręcznie, bohaterka. 

Komiks ma ładną kreskę. Wydrukowany został w pełnym kolorze. Manhwy stają się w Polsce coraz bardziej popularne, więc sądzę, że szybko przyzwyczaimy się do zeszytowych (książeczkowych) wydań, innych niż mangi (niewielki format, obwoluty), ale też odbiegających od naszych standardowych komiksów (duży format, często twarde oprawy). Powiem wam, że często czytam manhwa online i wiele z kreowanych przez Koreańczyków historii jest po prostu do zakochania się (tak jak w przypadku dram)! Naprawdę warto po nie sięgnąć. 

Podsumowanie

„True Beauty” to ciekawa, fajna i lekka młodzieżowa historia. Oprócz lektury komiksu polecam również obejrzenie fabularnego serialu (są w nim dodatkowe sceny), nie polecam natomiast serii animowanej, która została przez producentów bardzo mocno spłycona. Po lekturze dwóch pierwszych tomów manhwy czekam niecierpliwie na kolejne, które wydawnictwo zapowiedziało już na marzec, będę więc miała wspaniały prezent urodzinowy. 

Komiks „True Beauty” serdecznie polecam — zdecydowanie warto po niego sięgnąć! 

Egzemplarze recenzenckie otrzymałam od wydawcy.

Przeczytaj również: 

Piekarnia czarodzieja – Gu Byeong-Mo

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

5 komentarzy

  1. Odpowiedz

    dyedblonde

    5 lutego 2025

    kurcze jestem zaintrygowana tą propozycją, z przyjemnością bym przeczytała!
    bardzo fajna tematyka

  2. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    5 lutego 2025

    Nie buszowałam jeszcze w takich koreańskich klimatach czytelniczych, ale warto byłoby przekonać się, czy mi podejdą, raczej nie, ale kto wie, przygody czytelnicze potrafią zaskoczyć.

  3. Odpowiedz

    Monika

    4 lutego 2025

    Wstyd się przyznać ale koreańskich dram jeszcze nie czytałam 😊.Muszę zobaczyć koniecznie no świetnie zapowiadają się w Twoim opisie.

  4. Odpowiedz

    Gosia B

    4 lutego 2025

    Te postacie z mangi są zawsze takie urodziwe, a książki świetnie wydane 🙂

  5. Odpowiedz

    Izabela

    4 lutego 2025

    Koreańskie dramy mają w sobie coś magicznego – sposób, w jaki budują emocje, humor przeplatany wzruszeniem, a do tego świetnie napisane postacie. „True Beauty” to jedna z tych historii, które wciągają bez reszty, a teraz możliwość przeżywania jej na nowo w formie manhwy to świetna sprawa! Ciekawi mnie, jak wypada w porównaniu z serialem – czy różnice w fabule są znaczące? A może któreś medium lepiej oddaje emocje bohaterów?”

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Totalne tofu – Konrad Budzyk

Jednorożce Pojedynek w Chmurach

True Beauty ♥ TOMY #01 – #02

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły