„Piękna katastrofa” Jamie McGuire to drugie, polskie wydanie, jakie ukazało się nakładem wydawnictwa Albatros. Już sam fakt, że był potrzebny dodruk pozytywnie świadczy o książce. Tak jak poprzednio, i tym razem, powieść również ukazała się w intrygującej oprawie graficznej – obok takiej okładki z pewnością nie da się przejść obojętnie. Chociaż nowa grafika wydaje się być jeszcze bardziej subtelna i tajemnicza niż przy pierwszym wydaniu.
Abby uciekła od swojej przeszłości, zabierając ze sobą najlepszą przyjaciółkę. Teraz udaje grzeczną, dobrze ułożoną dziewczynkę i gdy na jej drodze pojawia się niegrzeczny chłopak , robi wszystko by trzymał się od niej z daleka. Travisa jednak fascynuje jej obojętność, nie jest przyzwyczajony do tego, by dziewczyny go ignorowały. Im bardziej Abby próbuje od niego uciec, tym bliżej on stara się być. W końcu idą na kompromis i dzień po dniu zostają najlepszymi przyjaciółmi. Tylko czy taka przyjaźń może się udać? A może przerodzi się w coś znacznie więcej?
Właściwie to powieści z gatunku „new adult” pisane są dość schematycznie. Różnią je od siebie jedynie bohaterowie i tło wydarzeń, problemy jednak zazwyczaj pojawiają się te same. W tej literaturze jednak nie chodzi o oryginalność, a raczej o to czy dany pisarz / pisarka potrafi wywołać ten dreszcz niepewności, a stworzoną fabułą zainteresować czytelnika. Jamie McGuire udaje się to w pięknym stylu. „Piękna Katastrofa” to lektura od której nie sposób się oderwać.
Powieść jest wciągająca i napisana w lekkim stylu, niektóre jej elementy wydają się jednak być stworzone sztucznie i na siłę, najwyraźniej po to, żeby dodać lekturze smaku. Myślę, że Jamie McGuire mogła dopasować je nieco lepiej, tak, żeby płynniej zlewały się z treścią. Za to kreacje bohaterów są naprawdę genialne – pełne barw i sprzeczności oraz oczywiście niezwykle realistyczne.
Druga część cyklu – „Chodząca katastrofa” – czyli wydarzenia z puntu widzenia Travisa – to z pewnością ciekawa „kontynuacja” książki. Przyznam, że już nie mogę doczekać się lektury. Mimo oczywistych wad, „Piękna Katastrofa” to powieść obok której nie sposób przejść obojętnie. Lektura jest zabawna, wciągająca i niejednokrotnie potrafi wywołać dreszcz emocji. To idealny tytuł dla wszystkich wielbicieli romansów i literatury z gatunku „new adult”. Chociaż tego typu książek ukazuje się na rynku naprawdę wiele, to uważam, że dzieło Jamie McGuire w zdecydowany sposób zalicza się do tytułów z górnej półki. Polecam!
Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję wydawnictwu Albatros
Faith
UWIELBIAM!