Owce na manowce

Date
kwi, 13, 2019

Marzyłeś kiedykolwiek o spokojnym, sielankowym życiu u podnóża przepięknych gór? Tak swój czas pracy spędzają między innymi pasterze owiec, którzy do pomocy mają swoje wierne, zawsze gotowe do pilnowania niesfornego stadka psy. 

Wiek: 6+

Liczba graczy: 2-4 osób

Czas gry: około 15 minut

Fabuła i cel gry

Gracze wcielają się w role pasterzy, którym towarzyszą wierne, zawsze pomocne owczarki różnych ras. Ich zadaniem jest zagonienie jak największej liczby owiec do zagrody. Zadaniem uczestników jest przekładanie karty, tak by utworzyły rzędy minimum trzech owiec w tym samym kolorze. Wówczas zbierając je, gracze otrzymują punkty.

Przygotowanie

Każdy z uczestników wybiera dla siebie rasę psa i dociąga cztery karty z jego wizerunkiem. Przetasowaną Talię Owiec układamy na stole, rewersem ku górze. Kolejno dociągamy karty, układając je (tym razem odkryte) w trzech rzędach, każdy po pięć kart. Jeżeli owce w tym samym kolorze ułożą się w rząd trzech, podnosimy je i zamieniamy z kolejnymi, losowymi kartami, a następnie z powrotem wtasowujemy do tali.

Przebieg rozgrywki

Gra przebiega w turach, a jej uczestnicy wykonują swoje ruchy na przemian. Na kartach psów znajdują się symbole. Ich liczba odpowiada ilości ruchów w danej turze. Ruch polega na zamienieniu miejscami dwóch przylegających do siebie owiec. Gdy uda nam się sprawić, by przynajmniej trzy kafelki o tym samym kolorze leżały obok siebie możemy je zabrać i uzupełnić nowymi z Talii Owiec. Ilość zebranych owiec przekłada się na liczbę zdobytych punktów.

Wrażenia

Dawno już nie widziałam takiej króciutkiej, kolorowej i niezwykle przejrzystej instrukcji. Sama gra jest szybka, prosta, bardzo ładna pod względem graficznym i potrzebuje niewielkiej powierzchni, by ją rozłożyć. Dodatkowo córkę natychmiast zainteresowały przedstawione na kartach rasy psów. Rozgrywka nie jest wymagająca, ale nie należy też do typowo losowych. Trzeba się chwilkę zastanowić, zanim wykorzysta się swoje ruchy i poprzekłada owce. Wygra najbardziej spostrzegawcza osoba. Podczas testowania gry w pewnym momencie przerobiłyśmy ją odrobinę i zaczęłyśmy grać na dwa psy. Pomysł sprawdził się znakomicie, wydłużając nieco naszą rozgrywkę. 

Podsumowanie

Owce na manowce to bardzo przyjemna, fajnie pomyślana gra karciana. Z racji niewielkich rozmiarów można ją zabrać ze sobą na każdy rodzinny wyjazd. Sądzę, że uprzyjemni chłodniejsze, deszczowe dni i urozmaici wspólną zabawę z naszymi pociechami. Polecam! 

Dziękuję!

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

21 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    30 kwietnia 2019

    Pomysł na drobny prezent podchwyciłam, mam kogo obdarowywać takimi grami. 🙂

  2. Odpowiedz

    Karolina / Nasze Bąbelkowo

    19 kwietnia 2019

    Ostatnio bardzo polubiliśmy karcianki – a grafika tej jest faktycznie urzekająca 🙂 Coś w sam raz dla nas!

  3. Odpowiedz

    Roksana

    18 kwietnia 2019

    Na takie gry z dzieckiem jeszcze u nas za wcześnie, ale ważny jest czas spędzony razem. Nie przy komputerze, TV czy tablecie a przy książce, puzzlach czy grach.

  4. Odpowiedz

    Aga

    17 kwietnia 2019

    Wydaje mi się, że bardzo fajna gra 🙂

  5. Odpowiedz

    Karolina K.

    17 kwietnia 2019

    Bardzo się cieszę, że gry karciane i planszowe nie odeszły do lamusa, i sama wolę taką formę niż cyber rozgrywki. Zwłaszcza w towarzystwie i zwłaszcza dla dzieci.

  6. Odpowiedz

    Joanna Bogielczyk

    17 kwietnia 2019

    W sam raz dla moich dzieci, które obecnie przeżywają psie fascynacje. 🙂

  7. Odpowiedz

    Aneta

    17 kwietnia 2019

    Oj jak najbardziej marzyłam i nadal marzę o takim sielankowym klimacie. Gra bardzo ciekawa. W sam raz na prezent.

  8. Odpowiedz

    Beti

    17 kwietnia 2019

    O matko jak ja kocham gry planszowe. Co prawda ta nie jest skierowana do mojej grupy wiekowej 😉 ale chętnie zagrałabym w nią z moją siostrzenicą.

  9. Odpowiedz

    Bookendorfina Izabela Pycio

    17 kwietnia 2019

    Sympatyczna gra, teraz na świąteczne umilenie rodzinnego spełniania czasu z dziećmi. 🙂

  10. Odpowiedz

    Bielecki.es

    16 kwietnia 2019

    Ha a miałem po nią ostatnio sięgnąć dla cór mojej siostry ciotecznej – dzięki za utwierdzenie mnie w tym wyborze 😉

  11. Odpowiedz

    Joanna

    15 kwietnia 2019

    Nie znałam jej, zapowiada ciekawą zabawę. Całkiem sympatyczne bohaterki.

  12. Odpowiedz

    Aleksandra Załęska

    15 kwietnia 2019

    Ciekawa gra się zapowiada 🙂 Mój syn lubi planszówki i wciąż domaga się nowych gier, a ta wydaje mi się odpowiednia dla niego 😉

  13. Odpowiedz

    Monika Sobieraj

    15 kwietnia 2019

    Fajna i faktycznie prosta i przejrzysta gra 🙂 Już powoli zaczynam kolekcjonować gry dla syna, czekając aż do nich dorośnie. Podobnie mam z książkami i trochę miejsca w domu już brakuje 🙂

    • Odpowiedz

      Vicky

      17 kwietnia 2019

      U mnie trójka dzieciaków i tylko najstarsza córka ma swój własny pokój, więc wiem co czujesz 🙂 Połowa miejsca w naszym pokoju została zajęta przez gry, zabawki i książeczki.

  14. Odpowiedz

    Ola

    14 kwietnia 2019

    Pierwszy raz spotykam się z taką grą! Zapisuję sobie tytuł, kiedy mój smyk podrośnie będzie miał w co gra grać

  15. Odpowiedz

    Anszpi

    14 kwietnia 2019

    Bardzo fajna jest ta gra. Myślę, że córka chętnie by się nią bawiła

  16. Odpowiedz

    Małgorzata

    14 kwietnia 2019

    Zjqwiskowa grafika. Chetnie zagramy i my.

  17. Odpowiedz

    Psyche Tee - Wirtualny Gabinet Psychologiczny

    14 kwietnia 2019

    Bardzo się ciesze, że wszelkie gry planszowe czy karciane wracają do łask, to pozwala nam bardziej razem spędzać czas – w sensie rzeczywistym, a nie wirtualnym:)

    • Odpowiedz

      Vicky

      17 kwietnia 2019

      Zgadzam się, dzieckiem, jeżeli już nie jest uzależnione, wystarczy się zająć i zorganizować mu czas, żeby samo nie chciało siedzieć z telefonem.

  18. Odpowiedz

    Zofia Matylda

    14 kwietnia 2019

    bardzo ciekawa gra, chociaż szukam dla brata czegoś inteligentniejszego, ale może właśnie znajdę to u Ciebie!

    • Odpowiedz

      Vicky

      17 kwietnia 2019

      Polecam się, mam na blogu sporo recenzji przeróżnych gier i dla dzieci i dla dorosłych. 🙂

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Tonąc w mroku – Agnieszka Zawadka

Bałagany – gra planszowa

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome #10

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły