
Odbudowa na wiosnę Box od Mixa i Garnier
Lubicie idea boxy kosmetyczne? Ja bardzo! Niedawno w moje ręce trafiło pudełko z kosmetykami wspierającymi odbudowę po zimie marek Garnier i Mixa. Produkty, które się w nim znalazły pomogą w walce z przesuszonymi włosami, niedoskonałościami i nadmiernymi, szkodliwymi promieniami słońca. Zajrzyjcie ze mną do środka!
#garnier #mixa #skincare #haircare #PureActive #PimplePatches #Fructis
@mixa_polska @garnierpolska @purebeauty_pl
Kosmetyki z box’a
Garnier Pure Active
Nawilżająca emulsja oczyszczająca
Fluid przeciw niedoskonałością do twarzy z SPF 50+
Plasterki na niedoskonałości
Mixa
Serum przeciw niedoskonałościom
Garnier Fructis
Goodbye damage, szampon odbudowujący
O pudełku słów kilka
Na pierwszy ogień poszła emulsja oczyszczająca Garnier Pure Active – delikatna, ale skuteczna. Nie ściąga skóry, a po kilku dniach używania zauważyłam mniej zaczerwienień i ogólnie spokojniejszą cerę. Do pary świetnie sprawdza się fluid z SPF 50+. Lekka konsystencja, brak bielenia i naprawdę solidna ochrona. Idealny na pierwsze wiosenne promienie słońca.
Plasterki na niedoskonałości? Może brzmi to jak coś dla nastolatków, ale serio – działają. Punktowo, bez dramatów. Z kolei serum od Mixy to mój od dawna jeden z moich ulubieńców. Niby niepozorne, ale po kilku dniach stosowania skóra wygląda zdrowiej, a pory są mniej widoczne. I ta lekka formuła! Nic się nie lepi, można spokojnie nakładać pod krem czy makijaż.
Na koniec szampon Fructis Goodbye Damage – klasyk w odświeżonej wersji. Piękny zapach (owocowy, ale nie przesłodzony), dobrze się pieni, a włosy po nim są miękkie i lepiej się układają. Mam wrażenie, że już po dwóch-trzech użyciach są bardziej błyszczące i przestają przypominać siano.
Podsumowanie
Box od Garnier i Mixa to idealne wsparcie po zimie. Świetny zestaw na szybki reset – dla skóry i włosów. Przetestowałam wszystko i z czystym sumieniem mogę polecić, szczególnie jeśli czujecie, że po sezonie grzewczym i zimowych mrozach Wasza cera i włosy wołają o ratunek. No i jak zawsze – ogromna przyjemność z testowania, bo kto nie lubi otwierać pudełka pełnego niespodzianek?
A Wy? Macie swojego ulubieńca z tego zestawu?
Wpis powstał we współpracy z Pure Beauty.
Przeczytaj również:
TosiMama
Świetny zestaw. Dałabym się na niego skusić!
mangomania
Szampon Fructis Goodbye Damage u mnie się sprawdza.
Bookendorfina Izabela Pycio
Przyjemne z pożytecznym, co prawda nie przepadam za produktami Garnier, ale kilka z nich i tak należą do moich ulubieńców, wszystko kwestia dopasowania do potrzeb i kondycji skóry czy włosów.
Wiśniowa Chmurka
świetny zestaw ;D
Malwina
Świetny zestaw, idealny dla mnie 🙂
Ania
Wspaniale produkty na odbudowę na wiosnę, zapisuję niektóre propozycje 😊