„Misja kolonizacja” to jeden z serii tytułów znanego niemieckiego projektanta gier Dr Knizia. Jest on najbardziej cenionym i popularnym autorem tego rodzaju gier na świecie. Tworzy przede wszystkim tak zwane „eurogry”. Ukończył studia matematyczne na uniwersytecie w Ulm, gdzie również otrzymał doktorat. Od 1993 roku mieszka w Anglii, gdzie obecnie zajmuje się wyłącznie tworzeniem gier. Wcześniej pracował w sektorze finansowym.
Wiek: 8+
Liczba graczy: 2-4 osób
Czas gry: około 30 minut
Cel i fabuła
Gracze wysyłają misję na nowo odkrytą planetę. Komu pierwszemu uda się ją skolonizować? Wygrywa osoba, która zdobędzie największą liczbę punktów za odkryte obszary.
Strona wizualna
Gra posiada swój własny, specyficzny styl, nasuwający na myśl stare kreskówki. Jej elementy zostały dobrze wykonane, nic się nie psuje, nie odkleja – wszystko trzyma odpowiednio wysoki poziom.
Przygotowanie gry
Płytkę startową kładziemy na środku stołu. Każdy gracz otrzymuje potasowane kafelki w swoim kolorze. Z boku stołu kładziemy „kosmiczne kamienie”, które służą do późniejszego podliczania punktów.
Przebieg rozgrywki
Gracze wykładają swoje płytki na zasadzie domina. Dociągają je losowo, nie znając pozostałych. Ich celem jest zbudowanie lub przejęcie jak największego obszaru w jednym kolorze.
Wrażenia
Niestety muszę stwierdzić, że gra jest adekwatna do swojej zaskakująco niskiej ceny. Rozgrywka nie jest ani złożona ani skomplikowana. Najbardziej przypomina domino z kosmicznymi elementami. Nie podbiła mojego serca. Jej największą zaletą jest chyba fakt, że grające w „Misję kolonizację” dzieci będą mogły podszkolić się w matematyce i logicznym myśleniu, podliczając pod koniec punkty – co jest akurat najbardziej skomplikowanym elementem gry.
Podsumowanie
„Misja kolonizacja” to gra opierająca się na systemie domino i dużej ilości liczenia. Będzie dobrym tytułem dla osób, które mają ochotę zagrać w coś prostego z kosmicznym motywem. Zdecydowaną zaletą tytułu jest jego niska cena.
Dziękuję!