Jej opowieść o Shim Chong

Date
sie, 02, 2025
Jej opowieść o Shim Chong

Jej opowieść o Shim Chong

Jej opowieść o Shim ChongMuszę przyznać, że ostatnio manhwy (koreańskie komiksy) czytam znacznie częściej niż mangi. Może to kwestia tego, że stają się coraz bardziej popularne, a może dlatego, że drukowane są w pełnym kolorze? W każdym razie trafiłam na naprawdę wiele fantastycznych historii, a jedną z nich jest wydana nakładem Waneko „Jej opowieść o Shim Chong”. 

Zarys fabuły

„Jej opowieść o Shim Chong” to oparta na koreańskiej baśni historia. W pierwszym tomie poznajemy nastoletnią Chong, której życie nigdy nie było łatwe. Jej matka umarła podczas porodu i opiekował się niewidomy ojciec, a może raczej od kiedy tylko zaczęła być świadoma, ona opiekowała się nim. Z początku ludzie z wioski żałowali biednej dziewczynki, ale po czasie zaczęła nużyć ich jej smutna historia. Chong żyje z dnia na dzień, żebrząc, kradnąc i modląc się w świątyni. Jej życie zaczyna zmieniać się, gdy ratuje przed utonięciem przyszłą pannę młodą. Jednak czy oby na pewno będzie jej teraz łatwiej?

Kwiat przyciąga spojrzenia jedynie w pełnym rozkwicie. Kiedy zachwyt przemija, a wiatr porywa opadające płatki, nikt nie chce już słuchać ich krzyku.

Moja opinia i przemyślenia

Historia zaczyna się bardzo smutno, pokazując okrucieństwo świata. Nie wiem czy później zrobi się radośniejsza, ale nie sądzę. W końcu, tak jak powiedział mnich, kobiety nie mogą uwolnić się od złej karmy, a jedynie liczyć na to, że w przyszłym życiu będą mężczyznami. Już samo to przekonanie pokazuje, jak ciężki był ich los w historycznej Azji. 

Komiks wydrukowany został w pełnym kolorze i ma naprawdę ładne, dopracowane, przejmujące ilustracje. Często nie potrzeba słów, bo kadry same opowiadają historię, która bez wątpienia zaczyna się bardzo ciekawie. Po mocnym początku z niecierpliwością czekam na kolejne tomy serii. 

Podsumowanie 

„Jej opowieść o Shim Chong” to historia pięknie narysowana i boleśnie prawdziwa, choć osadzona w baśniowym świecie. Jej siła leży w kontrastach między delikatnością rysunku a brutalnością losu. To opowieść o byciu kobietą w świecie, który odmawia kobietom głosu. Zdecydowanie warto dać jej szansę. Nie tylko dla pięknych ilustracji, ale dla tej poruszającej opowieści. 

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od wydawcy.

Przeczytaj również:

Przeznaczeniem złoczyńców jest śmierć #02

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

Leave a comment

Ostatnie Recenzje

Lista podejrzanych spraw – Jennie Godfrey

Oskubani

PENSJONAT W ZAŚWIATACH ♥ TOMY #08 – #09

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły