Gabriel – Jennifer L. Armentrout
„Gabriel” to drugi tom cyklu „de Vincent” spod pióra doskonałej, amerykańskiej pisarki Jennifer L. Armentrout. Czy sława, bogactwo i uroda sprawiają, że stajemy się szczęśliwi? A może potrzeba do tego zupełnie innych czynników?
Zarys fabuły
Nikki jest córką gosposi i lokaja, którzy pracują w domu rodziny de Vincent. Gdy była młodsza, rodzice często zabierali ją do pracy, gdzie doskonale poznała rodzeństwo de Vincentów. Szczególne miejsce w jej sercu jednak zajął Gabriel, w którym przez lata była bez wzajemności zakochana. Teraz gdy jej mama zachorowała, a ona sama już skończyła studia, wraca do rodzinnego domu, by wspomóc rodziców, również w opiekowaniu się posiadłością de Vincentów. Czy jednak oby na pewno jest to dobry pomysł i czy dawne uczucia nie ożyją, gdy ponownie spotka Gabriela?
Moja opinia i przemyślenia
W serii pojawiają się wątki kryminalne, nie oznacza to jednak, że powieści Jennifer L. Armentrout są kryminałami. Naprawdę nimi nie są. To romanse z krwi i kości i to na tym wątku skupia się Autorka. Pozostałe elementy istnieją po ty, by jeszcze mocnej ubarwić i tak ciekawą już fabułę. Wspominam o tym, drogi czytelniku, by uzmysłowić Ci, że jeżeli szukasz sensacji, to tutaj jej nie znajdziesz. To nie tego typu literatura.
Książka jest wciągająca i świetnie napisana. Mimo to jednak „Lucyfer” podobał mi się znacznie bardziej. Miał w sobie te iskry, które nie pozwalają odłożyć powieści nawet na moment. W „Gabrielu” niestety ich nie ma, a relacja między nim, a Nikki jest bardzo niespójna. W połowie września ukaże się kolejny tom, tym razem o trzecim z braci i mam nadzieję, że oczaruje mnie tak jak pierwszy. Mam co do niego ogromne nadzieje, ponieważ Devlin jest moim zdaniem najciekawszą ze stworzonych przez pisarkę postaci.
Jeżeli bylibyśmy w szkole, to „Lucyfera” oceniłabym na szóstkę, „Gabriela” jednak jedynie na czwórkę z plusem. Niestety często się tak zdarza, że nie zachwycają mnie kontynuacje. Mimo wszystko to przyjemny romans, z ciekawym tłem. Warto go przeczytać, zwłaszcza że w tym tomie światło dzienne ujrzały kolejne, intrygujące tajemnice.
Podsumowanie
„Gabriel” to ciekawa, przyjemna lektura na luźniejsze wieczory, najlepiej w towarzystwie lampki wina. Mimo że zaczytuję się młodzieżówkami spod pióra Jennifer L. Armentrout, to podoba mi się ta jej dorosła odsłona. Zarówno sam pomysł, jak i kreacje bohaterów serii „de Vincent” uważam za naprawdę udane. To powieści, które warto przeczytać, oczywiście, jeżeli lubi się romanse. Mimo mistycznej otoczki, w książce nie ma ani grama fantastyki.
Dziękuję!
Kinga
Tą serię mam w planach. Muszę się wyrobić z zaległości z wydawnictw, ale od sporego czasu mam tą serie na uwadze. Dużo dobrych opinii słyszałam o autorce i o jej książkach.
Metropolia Książek
Mam całą tą serię w planach! 😀
Toukie
Bardzo chcę przeczytać serię LUX od tej autorki. To mój priorytet czytelniczy. Te książki… może kiedyś 🙂
Monika Kilijańska
Lubię takie książki, jak najbardziej chętnie przeczytam. Wątek kryminalny najbardziej mnie kusi.
Mayka.ok
Romans z kryminalnymi wątkami.. nie jest to połączenie dla mnie. No i kreacja bohaterów, których relacja jest średnio udana. Na razie spasuje.
Aleksandra_B
Jak już wcześniej wspominałam, nie znam twórczości tej autorki. Kojarzę ją ze względu na czytane recenzje, jednak marzy mi się zmienić ten stan rzeczy. Aczkolwiek nie nastanie to z tym cyklem, bo już poprzedni tom nie zrobił na mnie wrażenia, a skoro ten w Twoich oczach wypada odrobinę słabiej, to tym bardziej nie zacznę od “Gabriela”. Poza tym, od jakiegoś czasu nie zaczynam niczego od środka. 😉
Czytanie jest magiczne!
Jaka ta okładka jest brzydka. Kojarzy mi się z jakimś serialem kryminalnym xD Jak ją pierwszy raz zobaczyłam, gdy nie nazwisko autorki, w życiu nie pomyślałabym, że to romans 😀
Laurel
Myślę, że ta książka to romans z wyższej półki, po który warto sięgnąć. Jednak bardziej zaintrygował mnie pierwszy tom, także najpierw wolałabym sięgnąć po niego. Poza tym, bardzo lubię wątki kryminalne, dlatego seria powinna mi się spodobać.
Viki
Jestem zaciekawiona, ale chyba bardziej Lucyfetem niż Gabrielen. Jeżeli kiedyś uda mi się tracić na te książki spróbuje ich na pewno 🙂
VeryLittleBookNerd
Wow, po okładce w życiu bym nie powiedziała, że jest to romans. A jednak nie trzeba robić okładek z gołymi klatami! Zaciekawiła mnie ta książka, więc nie wykluczam, że niedługo po nią sięgnę 🙂
AMN
Nigdy nie ciągnęło mnie do tej serii 😉 Do pozostałych książek autorki też nie 😉 Chociaż moje koleżanki się tym zachwycają, więc zostawię im to uniwersum 😉
onlypretender
Możliwe, że kiedyś przeczytam 🙂
Paulina
Skoro jest bardziej dorosła, to może warto spróbować 🙂
Wiewiórka w okularach
Ani kryminału, ani fantastyki… Meh, nie dla mnie. 😉
Popkulturka Osobista
Nie słyszałam o tej książce wcześniej. Chyba warto byłoby się zainteresować 😀
Natalia (Booksdeer)
Czytałam Gabriela i zdecydowanie jest to niezobowiązująca lektura na jeden wieczór 😉 Nie mogę się doczekać trzeciej części, mam nadzieję, że okaże się lepsza od swojej poprzedniczki 🙂
Vicky
Widzę, że się zgadzamy 🙂 Jestem ciekawa co sądzisz na temat “Lucyfera”!
Olka
Chyba wolałabym nieco bardziej ambitną lekturę. 😉
alleve
Nie znam! Muszę więcej onl tej serii (?) poczytać 😉
Katarzyna
Pierwszy raz słyszę o tej autorce! Lubię romanse, więc brzmi jak coś dla mnie. Muszę poszukać najpierw gdzieś pierwszej części 🙂 Pozdrawiam!
Vicky
Może dlatego, że większość jej książek to młodzieżowa fantastyka. To pierwsza seria, która jest romansem bez elementów nadprzyrodzonych.
zaczytanamarzycielka8
Przede mną jeszcze 1 tom ale mam zamiar w końcu przeczytać bo za niedługo premiera 3 😉
Irena Bujak
Lucyfer bardzo mi się podobał i jestem ciekawa Gabriela. Może mi drugi tom bardziej się spodoba niż Tobie. 😉
Nacpana Ksiazkami
Posiadam tę książkę i mam ją w swoich planach, ale póki co muszę odkopać się ze swojej półki wstydu.
Magia_ksiazek
Uwielbiam Jennifer L. Armentrout za jej serię Lux. Czytałam również „Co przyniesie wieczność”, jednak tą książką nie byłam już aż tak zachwycona. Na półce zalega mi jeszcze seria Dark Element oraz „Magiczny pył”. Jeśli te historie przypadną mi do gustu, to na pewno sięgnę po „Gabriela”.
Vicky
Mogę obiecać jedynie, że zjadliwy humor z serii Lux został zachowany 🙂
Stacja Książka
Bardzo podoba mi się spojrzenie tego pana z okładki. A tak poważnie, nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale zaintrygowałaś mnie fabułą, więc jeśli znajdę ją w bibliotece, to z chęcią przeczytam.
Agnieszka (Czytomaniaczka)
Czytałam pierwszą część, bardzo mi się podobała. Nie wiem jakim cudem bądź sposobem przegapiłam drugi tom…muszę nadrobić lekturę i to bardzo szybko.
Vicky
Ja już czekam na trzeci 🙂
Iwona
Mam tę książkę na czytniku jednak myślę, że sporo czasu minie zanim po nią sięgnę.
Bookendorfina
Lubię książki, które naznaczone są różnymi gatunkami literackimi, niekoniecznie w wyrazisty sposób. 🙂
Radosna
Pamiętam recenzję pierwszej części i nie planowałam po tę książkę sięgnąć, więc myślę, że recenzja drugiej części nie przekonała mnie, by dać tej serii szansę.
Książki jak narkotyk
Dorota
A ja właśnie przeczytałabym jakiś dobry kryminał – niekoniecznie z wątkiem romansowym!
Sylwia R
Przystojniak na okładce. 😁 Dobre romansidło nigdy nie jest złe. Jednak wolę kryminały ale o miłości też się fajnie czyta. 😁
Katarzyna Krasoń | Pasieka Kulturalna
Uwielbiam imię Gabriel,a w dodatku model na okładce jest niesamowicie przystojny! Chętnie przeczytam
Malwina
Znam książki autorki, ale ta jest jeszcze przede mną 😉