Kicia Kocia i Nunuś. Idą święta!
Czytacie z dziećmi świąteczne książeczki? My lubimy czytać je zarówno przed świętami, jak i chwilę po. W końcu trzeba nacieszyć się prezentami, które znalazły się pod choinką. W tym roku naszym ulubionym tytułem została książeczka „Kicia Kocia i Nunuś. Idą święta!” w tekturowym wydaniu z okienkami.
O Kici Koci słów kilka
Kicia Kocia to popularna seria książeczek dla dzieci autorstwa Anity Głowińskiej, polskiej pisarki i ilustratorki. Seria opowiada o przygodach tytułowej bohaterki, Kici Koci, która jest kolorową i ciekawą postacią. Książeczki z jej przygodami znane są z żywych i atrakcyjnych ilustracji, które przyciągają uwagę młodych czytelników. Charakterystyczne są dla nich proste, ale wciągające historie, które często zawierają ważne lekcje i morały, odpowiednie dla małych dzieci.
Moja opinia i przemyślenia
Anita Głowińska jest ceniona za swoją zdolność do tworzenia ciepłych i angażujących postaci oraz za umiejętność przekazywania pozytywnych wartości w przystępny dla dzieci sposób. Jej książki często koncentrują się na tematach takich jak przyjaźń, odwaga, a także codzienne wyzwania, z którymi dzieci mogą się utożsamiać. Tym razem w tytule „Kicia Kocia i Nunuś. Idą święta!” kocie dzieci przygotowują się do Świąt Bożego Narodzenia, pieką pierniczki, przygotowują ozdoby i wyczekują na Mikołaja.
Seria Kici Koci jest szczególnie polecana dla młodszych dzieci, które zaczynają swoją przygodę z czytaniem. Jest to również popularny wybór wśród rodziców i nauczycieli, którzy chcą zachęcić dzieci do czytania poprzez zabawne i edukacyjne historie. Kicia Kocia doczekała się także serialowej ekranizacji, na którą co jakiś czas do kina chodzi przedszkolna grupa mojego synka, dlatego tym bardziej książeczka ze znaną bohaterką przypadła mu do gustu. Prawdziwą furorę jednak robią otwierane okienka, dzięki którym mały czytelnik może pomóc bohaterom na przykład w szukaniu odpowiedniego kształtu foremek do pierniczków, czy nożyczek do wycinania dekoracji.
„Kicia Kocia i Nunuś. Idą święta!” to doskonały przykład na to, jak książeczka może stać się nie tylko źródłem radości, ale i narzędziem edukacyjnym. W interaktywny sposób – poprzez otwierane okienka – dzieci uczą się poprzez zabawę, co jest znakomitą metodą na rozwijanie ich wyobraźni oraz zdolności manualnych. W książeczce znajdują się zarówno barwne ilustracje i zabawne sytuacje, jak i elementy, które zachęcają dzieci do aktywnego uczestnictwa w opowieści.
Warto zauważyć, że w świątecznym czasie, książki takie jak „Kicia Kocia i Nunuś. Idą święta!” mogą również pomóc rodzicom w przekazywaniu tradycji świątecznych oraz wytłumaczeniu znaczenia różnych zwyczajów, takich jak pieczenie pierniczków czy dekorowanie domu. Dzięki temu, historia Kici Koci staje się nie tylko zabawą, ale też częścią rodzinnego przygotowania do świąt lub w późniejszym czasie wspólnego wspominania tych przygotowań.
Na zakończenie
Znacie Kicię Kocię? Czytacie dzieciom jej przygody? Zachęcam rodziców, aby pozwolili swoim dzieciom przeżywać przygody wspólne z Kicią Kocią i jej urocznym braciszkiem Nunusiem. „Kicia Kocia i Nunuś. Idą święta!” to ciekawa, ciepła i wartościowa lektura.
Wpis powstał we współpracy z księgarnią TaniaKsiazka.pl
Zajrzyj również do działu nowości na stronie Taniaksiazka.pl
Przeczytaj również:
Marysia K
Mam w bibliotece fanów Kici Koci. Książeczki z otwieranymi okienkami to jest hit.
Recenzje Kiti
Kicia Kocia i Nunuś to bohaterowie, z którymi nie można się nudzić.
Sisters92
Książeczki z okienkami z tymi bohaterami są genialne.
bożenka
Bardzo fajne książeczki dla dzieci, warto kupować je n prezenty przez cały rok ….
krystynabozenna
Jakie sympatyczne książeczki dla małych dzieci, świetne na prezenty…
Wędrowki po kuchni
Moja chrześnica od jakiegoś czasu uwielbia bohaterkę tych książeczek 🙂
Pojedztam
W przypadku propozycji książkowych prezentów wiem, że Kicia Kocia mnie nie zawiedzie.
Wędrowki po kuchni
Tak. To świetne książeczki, a i Kicia jest mega sympatyczna 🙂
Paulina
Przygody Kici Koci są genialne, a zwłaszcza wspomniane przez Ciebie okienka.
Anna
Książeczki zawsze czytaliśmy dzieciom. Potem szybko same sięgały po różne książki.