Smaki Indii – Julie Schwob

Date
mar, 10, 2015

SmakiIndii_netIndie to kraj o bogatej kulturze i tradycji – również kulinarnej. Indyjska kuchnia bywa zaskakująca zarówno w sposobie przygotowania jak i w smaku. Jest pomysłowa, bogata, kolorowa i niezwykle różnorodna. Julie Schwob zabiera swoich czytelników w podróż po różnych regionach Indii, przemierzając kraj, od Radżastanu do Bengal, od Bombaju do Delhi, przez Majsur, Goa i Puducherry, prezentując potrawy, które z łatwością można odtworzyć we własnej kuchni. 

„Smaki Indii” to kolorowa książka kucharska, zawierająca pięćdziesiąt egzotycznych przepisów. Są w niej opisane sposoby przygotowania przekąsek, zup, pełnych dań, tradycyjnych napoi oraz deserów. Zaprezentowany został nawet przepis na to jak wykonać własny, domowy ser czy potrzebną w wielu przepisach mieszankę przypraw.

W kuchni Indyjskiej bardzo ważne są „chlebowe dodatki” jak określa je autorka książki. Takie chlebki domowej roboty to naprawdę świetna sprawa, a przepisy na nie w różnych wariantach znaleźć można na samym początku „Smaków Indii”. Jest to rzecz, która smakowała będzie każdemu – od małych dzieci aż po wybrednych dorosłych.

Książka została rozplanowana w bardzo ciekawy sposób. Lekturę rozpoczynamy od rozdziału „Podstawy kuchni indyjskiej”, później pojawiają się „Snaki i inne przekąski”, oraz regionalnie: „Kuchnia Północnych Indii”, „Kuchnia Zachodniego Wybrzeża”, „Kuchnia Wschodnich Indii”, „Napoje i desery”. Na końcu natomiast znajdują się dwa spisy treści – jeden alfabetyczny i drugi według używanych w kompozycjach składników. Jest też lista sklepów indyjskich (wszystkie niestety znajdują się w Warszawie) oraz krótki wykaz restauracji.

Z gotowaniem według zamieszczonych w „Smakach Indii” przepisów wiąże się pewien mankament. Wiele składników jest w Polsce wciąż dość trudno dostępna. Może dla mieszkańców stolicy, którzy mają przeróżne sklepy typu „Kuchnie Świata” problem nie istnieje, ale w niewielkim miasteczku, takim jak moje, nie sposób kupić na przykład liści bananowych czy suszonego mango. Także w wielu przypadkach podczas przygotowywania potraw muszę szukać zastępstwa lub gdy nie jest to możliwe, po prostu „obejść się smakiem”.

„Smaki Indii” to pozycja dobrze przemyślana, a zamieszczone w niej przepisy zaprezentowane zostały w ciekawy i przystępny sposób. To książka idealna dla osób szukającej jakiejś odmiany i nowych smaków. Myślę, że zamieszczone w niej egzotyczne przepisy niejednokrotnie zaskoczą gotującego i sprawią, że w kulinarne życie niejednej osoby wpadnie radośnie wiosenny „powiew świeżości”.

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję grupie wydawniczej Foksal

foksal

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

3 komentarze

  1. Odpowiedz

    lobuzio

    15 marca 2015

    Czytałem, i będę gotował 🙂 Kuchnia Indyjska jest bardzo smaczna.

  2. Odpowiedz

    Kamila

    10 marca 2015

    Zastanawiałam się ostatnio nad zakupem książki kucharskiej w podobnym stylu na rocznicę ślubu moich rodziców. Niestety, w każdej księgarni były książki z kuchnią włoską, francuską, hiszpańską… A z indyjską czy też azjatycką wcale. Nie wiem czemu. A były to naprawde duże, cenione sieciowe księgarnie. Dziwi mnie brak taki pozycji na rynku.

  3. Odpowiedz

    Nataylien

    10 marca 2015

    Niby sklepy ze składnikami są, ale ja wydałam kilka lat temu (ok. 6-7) ponad 100 zł na trzy składniki do laddu. Ceny są niestety z kosmosu i aż się odechciewa ręcznego robienia tych potraw.

Leave a Reply to lobuzio / Cancel Reply

Ostatnie Recenzje

Do trzech razy śmierć – Jenny Blackhurst

W krainie legend – gra na spostrzegawczość

Odrodzona jako czarny charakter w grze Otome ♥ TOMY #08 – #09

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły


  • Serum Vitamin C – mój hit od Garniera! 

    Serum Vitamin C – mój hit od Garniera! 

    Serum Vitamin C – mój hit od Garniera!  Moim ulubionym produktem Garnier do pielęgnacji skóry twarzy jest Vitamin C Serum na przebarwienia z Witaminą C. …Czytaj dalej »
  • Akcja jajo!

    Akcja jajo!

    Akcja jajo! Twórcy gier prześcigają się w tworzeniu coraz to bardziej zachęcających i zaskakujących kombinacji. Czasami jest to szata graficzna, innym razem drobne żarty, a …Czytaj dalej »
  • Bogobójczyni – Hannah Kaner

    Bogobójczyni – Hannah Kaner

    Bogobójczyni  Lubicie młodzieżową fantastkę? Ja bardzo! Trudno w niej jednak o jakikolwiek powiew świeżości. Na szczęście nie jest to regułą. „Bogobójczyni” Hannah Kaner to powieść, …Czytaj dalej »
  • Aromaterapia z olejkami Oh!Drop!

    Aromaterapia z olejkami Oh!Drop!

    Aromaterapia z olejkami Oh!Drop! Lubicie piękne zapachy? Ja nie wyobrażam sobie, żeby w moim domu miało ich zabraknąć. Mam zapas naturalnych świec sojowych i kominek …Czytaj dalej »
  • Dylemat wagonika

    Dylemat wagonika

    Dylemat wagonika Dylemat wagonika to eksperyment myślowy z zakresu etyki, który został po raz pierwszy sformułowany przez brytyjską filozofkę Philippę Foot w 1967 roku. Eksperyment …Czytaj dalej »
  • Zabójczy kulig – Alek Rogoziński

    Zabójczy kulig – Alek Rogoziński

    Zabójczy kulig  Pędzi, pędzi kulig, pędzą, pędzą sanie. Zanim wzejdzie księżyc, coś się tutaj stanie. Chociaż Alek Rogoziński wydał już trzydzieści poczytnych książek, przyznam, że …Czytaj dalej »
  • Nogi stonogi na lodzie

    Nogi stonogi na lodzie

    Nogi stonogi na lodzie Ostatnio zastanawiałam się nad pograniem z córką w jakąś zimową grę, gdyż zeszłoroczny tytuł „Pędzące żółwie. Wyścig do choinki” sprawił nam …Czytaj dalej »