Słodko-gorzkie lato – Siobhan Vivian

Date
cze, 25, 2019

Jak planujecie spędzić lato? Czy będą to Wasze wymarzone wakacje? Amelia, główna bohaterka powieści „Słodko-gorzkie lato” marzy o pracy w lodziarni, którą pokochała jeszcze jako mała dziewczynka. Tylko czy los nie pokrzyżuje jej planów? Po lekturze „Fatalnej listy” mam wobec twórczości Siobhan Vivian bardzo wysokie oczekiwania. Czy spełniła je jednak również najnowsza powieść autorki „Słodko-gorzkie lato”? 

„Zazwyczaj, gdy któraś z nas dostawała list od ukochanego, odczytywała go na głos, podczas gdy pozostałe dziewczyny na zmianę obsługiwały maszynę do lodów.”

Zarys fabuły

W 1945 roku mężczyźni nie mieli wyboru. Musieli walczyć, zostawiając w domu tęskniące za nimi narzeczone. W takiej sytuacji właśnie znalazła się młodziutka wówczas Molly Meade. By osłodzić życie sobie i innym dziewczętom, zaczęła eksperymentować z szykowaniem różnych rodzajów lodów. Wychodziło jej to znakomicie, a dzięki lodom tęsknota za ukochanymi stawała się bardziej znośna. Gdy po wojnie jej narzeczony został uznany za zaginionego, by się nie załamać, Molly otworzyła swoją własną lodziarnię. Miejsce, w którym rok rocznie pracują w przerwie wakacyjnej dziewczęta z okolicznych liceów i koledży. W lodziarni czują się doceniane i przyjemnie spędzają lato, a wiele z nich z pracy wynosi zupełnie niespodziewane inspiracje.

Te wakacje miały być najcudowniejszymi wakacjami w życiu Amelii. Została kierowniczkom lodziarni u Molly. Gdy jednak przychodzi do lokalu, by dopilnować wszystkiego przed jego otwarciem, na podłodze zostaje martwą właścicielkę. Od tej pory nic w życiu dziewczyny nie będzie już takie samo. Być może jednak będzie umiała dostrzec i uchwycić swoją życiową szansę i jednak spełnić dziewczęce marzenia. 

Moja opinia i przemyślenia

„Słodko-gorzkie lato” to opowieść o przyjaźni, miłości i pasji. To historia, o zataczającym krąg życiu. Jest to cudowna, wakacyjna książka, jednak poruszająca zbyt poważne tematy, by można ją było nazwać pustą czy banalną. I tym razem Siobhan Vivian w pięknym, plastycznym stylu, przekazuje swoim czytelniczkom wiele ważnych wartości. Dodatkowo fabuła niejednokrotnie potrafi zaskoczyć i nie potoczyć się po myśli czytelnika. 

Bohaterowie powieści są niezwykle realistyczni. Szczególnie polubiłam Amelię, która na łamach książki dojrzewa, a jej postać bardzo wyraźnie się rozwija. Równie mocno spodobała mi się też piękna otoczka damskiej przyjaźni i dziewczęta, które wspierają się nawzajem we wszystkich, trudnych chwilach. Wątek romantyczny również pojawia się w tej historii, ale wbrew oczekiwaniom jest delikatny i nienachalny. 

Od czasów „Fatalnej listy” jestem wierną fanką twórczości Siobhan Vivian, nawet gdy ta pisze w duecie, a „Słodko-gorzkie lato” tylko podtrzymuje we mnie tę opinię. To wspaniała (nie tylko) wakacyjna lektura, która podnosi na duchu i inspiruje, by walczyć o własne marzenia. 

Dziękuję!

 

Przeczytaj również:

Fatalna Lista – Siobhan Vivian

Vicky

Trochę nieśmiała, zawsze odrobinę rozkojarzona i najczęściej w czymś głęboko zaczytana. Kocha fantastykę i kulturę Japonii. Z zamiłowaniem tworzy opowiadania i irytuje otaczających ją ludzi. Oprócz bloga (przez zupełny przypadek) prowadzi portale PapieroweMotyle, DuzeKa oraz Secretum. Ps. Zostaw mi swój link w komentarzu, żebym również mogła odwiedzić Twoją stronę!

30 komentarzy

  1. Odpowiedz

    Natalia Bronikowska

    20 lipca 2019

    Przeczytam! Wydaje mi się, że mi także się spodoba, chociaż na samym początku nie byłam przekonana.

  2. Odpowiedz

    Stacja Książka

    19 lipca 2019

    Cieszę się, że ta książka tak bardzo Ci się spodobała. Ja nie lubię tego typu literatury, ale fabuła brzmi przyjemnie, więc myślę, że powieść znajdzie wielu fanów.

  3. Odpowiedz

    Toukie

    12 lipca 2019

    Po twojej recenzji po prostu MUSZĘ przeczytać tę książkę. Najlepiej od razu.

  4. Odpowiedz

    Kinga

    1 lipca 2019

    To zdecydownie nie jest moja bajka. Wybacz, ale tym razem nie kupuje tego.

  5. Odpowiedz

    Oliwia

    29 czerwca 2019

    Niestety nie miałam przyjemności nic czytać tej autorki jeszcze. Nie ukrywam jednak, że ,,Fatalna lista” jest na mojej liście ,,do przeczytania”. Co do tej pozycji jak na razie nie jestem przekonana, ale może po przeczytaniu listy zmieni się to i jednak po nią sięgnę 🙂

  6. Odpowiedz

    Zakładki made by A

    28 czerwca 2019

    Książka wydaje się być idealna na lato i myślę, że do końca sierpnia ją przeczytam 🙂

  7. Odpowiedz

    Magia_ksiazek

    27 czerwca 2019

    Czytałam już tę książkę i również bardzo mi się podobała. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, jednak słyszałam już o niej wcześniej. Na pewno sięgnę kiedyś po „Fatalną listę”, bo jestem ciekawa tego tytułu.

    • Odpowiedz

      Vicky

      28 czerwca 2019

      Polecam “Fatalną listę” można w niej znaleźć bardzo wiele cennych uwag.

  8. Odpowiedz

    zaczytanamarzycielka8

    27 czerwca 2019

    Czytałam już jakąś książkę tej autorki jak się nie mylę. Na ten tytuł również mam ochotę i już niedługo chce ją przeczytać bo jest bardzo wakacyjna xd

  9. Odpowiedz

    zaczytana emigrantka

    27 czerwca 2019

    Fajna recenzja, niestety ja nie będę miała czasu na czytanie książek raczej młodzieżowych 😉

  10. Odpowiedz

    Wiewiórka w okularach

    27 czerwca 2019

    Ta książka zbiera tyle pozytywnych opinii w blogosferze, że gdybym tylko takie tytuły czytała, to bym się skusiła. 😉

  11. Odpowiedz

    Spojlerka

    26 czerwca 2019

    Jest to książka ewidentnie doskonała na lato, autorkę kojarzę właśnie z duetu z Jenny Han w trylogii ,,Ból za ból” wprawdzie według mnie nie była to wyjątkowo wybitna lektura, ale za to taka bardzo przyjemna w czytaniu. Na pewno jeśli tylko będę miała okazję, to przeczytam tę książkę 😉

  12. Odpowiedz

    Kasia

    26 czerwca 2019

    Gdybym zobaczyła książkę w księgarni na pewno bym po nią nie sięgnęła bo okładka wygląda niezwykle tandetnie. Jednak cieszę się że wcześniej trafiłam na jej recenzję. Lubię książki z przesłaniem więc chętnie po nią sięgnę 🙂

  13. Odpowiedz

    Bookendorfina

    26 czerwca 2019

    Ostatnio wzięło mnie na książki traktujące o pasjach, tak jakbym szukała inspiracji do realizacji własnych. 🙂

    • Odpowiedz

      Vicky

      28 czerwca 2019

      Mnie po lekturze serii “Odrobin” zachciało się robić mydełka, ale jeszcze się nie odważyłam 🙂

  14. Odpowiedz

    Marlena H.

    26 czerwca 2019

    Bardzo podoba mi się ta książka, z chęcią przeczytam.

  15. Odpowiedz

    Ola

    26 czerwca 2019

    Uwielbiam zaczytywać się w takie książki, gdy dzieci już smacznie śpią. Dopisuję do listy. Dzięki 🙂

  16. Odpowiedz

    Bookendorfina

    26 czerwca 2019

    Dzięki takim książkom można odpędzić smuteczki codzienności, wspaniale jeśli jeszcze nakłonią do refleksji, poruszą czułą strunę w sercu czytelnika. 🙂

  17. Odpowiedz

    Katarzyna Krasoń

    26 czerwca 2019

    Autorka ma piękne imię <3 Podoba mi się to, ze akcja książki zaczyna się tak naprawde jeszcze w czasie wojny. Jestem ciekawa jak potoczą się losy głównej bohaterki.

  18. Odpowiedz

    Dominika D.

    26 czerwca 2019

    Recenzja mnie zachęciła. Skuszę się na tę książkę w wolnej chwili 😉

  19. Odpowiedz

    Dominika

    26 czerwca 2019

    szukałam czegoś takiego, koniecznie przeczytam 🙂

  20. Odpowiedz

    krystynabozenna

    26 czerwca 2019

    Dobra książka na lato , a tytuł kojarzy mi się z lodami 🙂
    Tego roku też bym chciałą pracować w lodziarni 🙂

  21. Odpowiedz

    Anszpi

    26 czerwca 2019

    Ciekawa fabuła i opis, zachęcają do tej książki

  22. Odpowiedz

    Aleksandra_B

    26 czerwca 2019

    Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak samą siebie skrzywdziłam, odpychając tę książkę od siebie. Naprawdę żałuję, że ją zignorowałam, bo widzę, iż wiele straciłam! Kiedyś na pewno ją zdobędę i odkryję jej pozytywne strony. 😉

    • Odpowiedz

      Vicky

      28 czerwca 2019

      Po okładce faktycznie może wydawać się banalna. Mi jednak starczyło nazwisko Autorki (czytałam Fatalną Listę).

  23. Odpowiedz

    Marysia K

    26 czerwca 2019

    Ciekawy i niespotykany motyw przewodni. Recenzja bardzo zachęcająca, pierwszy raz słyszę o tej książce ale bez wahania wpisuję ją na listę książek do przeczytania

  24. Odpowiedz

    Monika Monime.pl

    25 czerwca 2019

    Lubię bohaterów, którzy podczas czytania dojrzewają. Dlatego skusiłaś mnie i dzięki tej recenzji jestem gotowa sięgnąć po tą książkę. Inaczej pewnie bym ją ominęła.

Leave a Reply to Kinga / Cancel Reply

Ostatnie Recenzje

Insomnia – Sarah Pinborough

Gra planszowa Gejsze 2 Herbaciarnie

Nawet jeśli rozetniesz mi usta tom #01

Moje szczęśliwe małżeństwo

Najpopularniejsze Artykuły